RADIOFORUM

Wiadomości ogólne - Łamanie znaku. Praca 'portable' i 'mobile'.

SP3AYA - 31-01-2010, 15:46
: Temat postu: Łamanie znaku. Praca 'portable' i 'mobile'.
Ostatnio uczestniczyłem w dyskusji nad problemami łamania znaku przy pracy poza swoim QTH. Konkretnie chodziło o to, kiedy łamiemy znak "/p", a kiedy "/m". Nie ma problemu, kiedy idziemy na spacer i trzymamy ręczniaka w ręku. Nie ma też, kiedy jedziemy samochodem korzystając z radia i anteny samochodowej. Ale co wtedy, gdy w tym samochodzie używamy ręczniaka?

Łamanie znaku dotyczy środka lokomocji, czy sprzętu jaki mamy do dyspozycji?

Popatrzmy jak to definiuje PZK [ http://cb-kf.pl/viewtopic.php?t=908 ]:

Cytat:
/p -stacja pracuje ze sprzętu przenośnego lub innego miejsca we własnym województwie
/m -stacja pracuje z pojazdu ruchomego (statek na wodach terytorialnych, samochód, rower, pociąg)
/cyfra -stacja pracuje chwilowo z innego okręgu.
/mm -ze statku na wodach międzynarodowych,
/am -z samolotu -wymagane dodatkowe zezwolenia.


Choćby z określenia łamania przez "/m", jasno wynika, że jeśli stacja pracuje z pojazdu ruchomego, łamie się w ten sposób, niezależnie od sprzętu jakim nadaje. Nieważne czy jesteśmy w samochodzie, jedziemy pociągiem lub płyniemy statkiem.

Jeśli jesteśmy poza swoim QTH i rozmawiamy z ręczniaka "na świeżym powietrzu" łamiemy "/p". Co innego jeśli wtedy korzystamy ze sprzętu stacjonarnego. Wtedy należałoby się łamać przez numer okręgu, nawet jeśli miałby to być ten sam co w naszym znaku.

Co prawda, o ile dobrze pamiętam to co kiedyś przeczytałem, nie istnieje nigdzie prawny zapis nakazujący łamanie znaków, ale jest to dobry obyczaj w tej kwestii.

P.S. Mam nadzieję, że nie popełniłem w tekście żadnego błędu. Jeśli tak, to bardzo proszę o korektę.
SQ3QRP - 31-01-2010, 20:58
:
ya1 napisał/a:
Jeśli jesteśmy poza swoim QTH i rozmawiamy z ręczniaka "na świeżym powietrzu" łamiemy "/p".

Ja w grudniowym numerze miesięcznika QTC w artykule "Leksykon krótkofalowca" wyczytałem, że:
Cytat:
Łamanie znaku wywoławczego przez "p" stosuje się w odniesieniu do stacji amatorskiej czasowo zainstalowanej w terenie, np. pod namiotem ...
Cytat:
Łamanie znaku wywoławczego przez "pm" stosuje się w odniesieniu do ruchomych stacji amatorskich przenoszonych osobiście przez operatora.

SP3AYA - 31-01-2010, 21:07
:
Nie spotkałem się jeszcze z łamaniem "/pm" :niepewny:
Student - 31-01-2010, 22:40
:
BigDaddy napisał/a:
Łamanie znaku wywoławczego przez "pm" stosuje się w odniesieniu do ruchomych stacji amatorskich przenoszonych osobiście przez operatora
Niewiem kto to napisał ale chyba gość miał wybujałą fantazję ....
SQ3QRP - 31-01-2010, 22:59
:
Student napisał/a:
Niewiem kto to napisał ...

SP2FAP, redaktor naczelny MK QTC ...
Góral - 31-01-2010, 23:22
:
Cytat:
Jeśli jesteśmy poza swoim QTH i rozmawiamy z ręczniaka "na świeżym powietrzu" łamiemy "/p". Co innego jeśli wtedy korzystamy ze sprzętu stacjonarnego.


Dlaczego? Jeśli dobrze rozumiem to co zacytowałeś, to tam jest mowa o nadawaniu poza swoim qth w ramach swojego okręgu:

ya1 napisał/a:
/p -stacja pracuje ze sprzętu przenośnego lub innego miejsca we własnym województwie

SP3AYA - 01-02-2010, 00:10
:
Co do zapisu, prawda... Ale w wymienionym poście znalazła się tez taka wzmianka:
Cytat:
W niektórych publikacjach spotkałem się też z tym, że w przypadku nadawania z miejsca różnego od miejsca zamieszkania [we własnym okręgu, ale z radiostacji stacjonarnej] używamy znaku łamanego przez nr okręgu np. XX8YYY/8

Powstaje więc teraz problem:
Łamać się "/p" kiedy używamy tylko ręczniaka. Lub też wtedy kiedy wynosimy dowolne sprzęcicho np. na działkę.
Łamać się przez swój okręg kiedy mamy zainstalowany sprzęt bardziej stacjonarnie poza domowym QTH. Ale to znaczy jak?

Kiedy robimy krótki wypad pod namiot, to "/p", a jeśli instalujemy się na dwutygodniowe wczasy w murowanym ośrodku, to przez cyfrę?
Jak na działce nadajemy pod chmurką, to portable, a jak wniesiemy do altanki, to już jesteśmy stacjonarnie?

Jak dla mnie trochę dziwne. Osobiście to co napisałem w pierwszym poście bardziej do mnie przemawia. Ręczniak w łapie, to portable. W środku lokomocji jesteśmy mobile. Jak radio stacjonarne leży na stole, gdzie by to nie było, to jesteśmy stacjonarni.

Mało mam doświadczenia, ale nigdy nie słyszałem, żeby np. ktoś na tej przykładowej działce, czy wyprawy zamkowe, czy ktokolwiek inny nadający ze sprzętu innego niż przenośny łamał się przez "/p". Zawsze było to w formacie SPxAAA/x [gdzie małe "x" oznacza numer okręgu].

Ale może jest inaczej?
Góral - 01-02-2010, 07:53
:
Ja się odnosiłem tylko do tego, co cytowałeś za PZK.
Osobiście staram się ułatwiać sobie życie i postępuję tak, jak to opisałeś:
/p z "ręczniaka",
/x z innego niż moja stacja domowa,
/m ze stacji mobilnej wszelakiego rodzaju.
Student - 01-02-2010, 08:54
:
ya1 napisał/a:
Ręczniak w łapie, to portable. W środku lokomocji jesteśmy mobile. Jak radio stacjonarne leży na stole, gdzie by to nie było, to jesteśmy stacjonarni.
Dokładnie tak jak piszesz ja też zawsze tak to rozumiałem :) . Martwi mnie tylko te dodatkowe zezwolenie w /AM o tym nie wiedziałem.... :(
SQ6KBW - 01-02-2010, 11:06
:
Krótkofalowiec Polski nr 4 (423)/1998

Fragment wywiadu z Dyrektorem ZO PAR Poznań ...

"(...) 8. W okresie letnim często można usłyszeć na pasmach amatorskich stacje pracujące z terenowego QTH. Najczęściej stacje te swój znak wywoławczy "łamią" przez "p" np. SP3GIL/p. W trakcie prowadzenia łączności dowiaduję się, że jest to stacja zainstalowana pod namiotem i zasilana z sieci 220V, a transceiver waży 20 kg i trudno nazwać go przenośnym. Czy prawidłowe jest zatem "złamanie" znaku stacji wywoławczej?

- Jeśli radioamator przemieszcza się, to właściwą formą łamania znaku jest łamanie się przez "m" lub przez numer okręgu. (...)

Chciałbym tą drogą serdecznie podziękować Panu J. Chrzanowskiemu za udzielenie odpowiedzi na postawione pytania. Nie ma sensu komentowania tych wypowiedzi, ponieważ na zadane pytania zostały udzielone wyczerpujące odpowiedzi. Rozszerzyć jednak chciałbym odpowiedź, jaka padła w pytaniu nr 8. Często słyszy się stacje pracujące z innego (terenowego) QTH nieprawidłowo łamiące swój znak wywoławczy. Podstawowe zasady to:
- stacja noszona np. radiotelefon w ręku - znak łamiemy przez "p" - portable
- stacja w samochodzie - znak łamiemy przez "m" - mobile
- stacja zainstalowana pod namiotem, w domku wczasowym itp. - znak łamiemy przez nr okręgu, z którego pracujemy
- stacja na łodzi, jachcie, statku, na wodach terytorialnych kraju - znak łamiemy przez "mm" ".

Wywiad przeprowadzał SP3GIL.

I teraz sytuacja hipotetyczna. Stoję z ręczniaczkiem na Przygodnej Kopie. Tu sytuacja wydaje się prosta, bo Przygodna Kopa znajduje się w moim okręgu, czyli wystarczy podać SQ6ABC/p (nie muszę podawać SQ6ABC/6, bo nie jestem pod namiotem). Wszystko się zmienia, gdy jadę na urlop do Łeby. Chodząc po plaży powinienem podać SQ6ABC/p (bo ręczniak), czy SQ6ABC/2 (bo numer regionu)? Czy może SQ6ABC/2/p ? :)
Student - 01-02-2010, 12:18
:
arek354 napisał/a:
Chodząc po plaży
Jasne że /p i taka mała uwaga że dzisiaj znak /mm używamy na wodach międzynarodowych a na wodach krajowych tylko/m
SP3AYA - 01-02-2010, 12:59
:
Czyli dobrze to sobie poustawiałem :P

Pytanie tylko skąd wzięło się to "/pm" z cytatu Maćka :oczami:
SQ3QRP - 01-02-2010, 13:43
:
Cytat:
Pytanie tylko skąd wzięło się to "/pm" z cytatu Maćka :oczami:


Zacytuję w takim razie całość:
Cytat:
…/pm – Łamania znaku wywoławczego przez “pm” (skrót od pedestrian mobile) stosuje się w odniesieniu do ruchomych stacji amatorskich przenoszonych osobiście przez operatora. Stosowanie łamania nie zmienia znaku wywoławczego lecz ma charakter wyłącznie informacyjny. Skrót „pm” zapisuje się małymi literami, np. SP2FAP/pm.

Student - 01-02-2010, 14:14
:
BigDaddy napisał/a:
ruchomych stacji amatorskich przenoszonych osobiście przez operatora
Przerost formy nad treścią przecież wiadomo że na wózku recznej sztuki targać za sobą nie będe... :D
SP3AYA - 01-02-2010, 14:42
:
OK. Ale mnie dziwi, że takiego łamania w żadnej publikacji nie spotkałem. Skąd autor to wytrzasnął?