RADIOFORUM

Anteny V/UKF - LPDA w/g VPA

SP3AYA - 03-04-2011, 21:52
:
Miałem ostatnio okazję przetestować taką LPDA na 2 m, konstrukcji Lucjana SQ9VPA i powiem Wam, że rewelacji nie ma... W polaryzacji pionowej, w głównej osi raporty tylko nieco lepsze niż z anteny vericalnej, pracuje szeroką wiązką. Praktycznie obrócona bokiem odbiera i nadaje niewiele gorzej niż przodem. Tłumienie do tyłu mizerne. Różnica w raporcie przód/tył dla odbieranej stacji to średnio 3s.

Ogólnie jestem zaskoczony mocno in minus. Oby się okazało, że jest to rezultatem specyficznych warunków, w jakich odbywały się próby...
SQ3POS - 03-04-2011, 22:02
:
Na dniach (jak się uda to jutro) kolejne testy tego wynalazku.:P
SQ3KLF - 04-04-2011, 09:39
:
Jestem ciekaw wyników tych testów bardzo mnie zainteresował ten projekt :zdegustowany:
SQ3RPG - 04-04-2011, 22:44
:
Jarek, a jak ona wypada w porównaniu do mojej Yagi SP6LB?
SP3AYA - 05-04-2011, 11:33
:
W ogóle wypada w porównaniu...

Twoja LB ma bardzo wąską wiązkę promieniowania, o dużym zysku. LPDA od VPA jest chyba anteną dwupasmową, choć w jej opisie na stronie nie ma o tym słowa [zdjęcia zresztą też nie ma]. Wygląda jakby miała 5 elementów na 70 cm z przodu i 5 elementów z tyłu. Charakterystyka promieniowania w polaryzacji pionowej raczej nerkowata, o słabym tłumieniu przód/tył.

Jest teraz u Pawła, zrób zdjęcie i wrzuć na forum jeśli możesz. Może to jest zupełnie inna antena, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że VPA robi tak słabe rzeczy. Choć cały czas się łudzę, że wyniki moich testów są takie, z powodu nieciekawych warunków w jakich je przeprowadzałem.
SQ3POS - 05-04-2011, 14:16
:

SQ3POS - 07-04-2011, 11:27
:
Wszedłem dziś na dach pomimo wkurzającego wiatru. ;)

Zamontowałem obrotnice, zainstalowałem antenę. W porównaniu z pałką radmorowską wypada lepiej, ale szału nie ma (albo ja za dużo wymagam).

Otwieram Sowę, ale podobno z niej wypadam. Poznań odbieram, nie otwieram. Turecki słabo, minimalnie lepiej niż na pałce.

Wykonam jeszcze kilka testów i zdecyduję czy zostanie u mnie na dłużej czy nie.;)
SQ3RPG - 07-04-2011, 21:33
:
Paweł, a SR3L? Bo na pałce chyba go odbierałeś, ale nie mogłeś wejść :/
SQ3POS - 07-04-2011, 21:43
:
Pałka podczas dobrych warunków:
SR6S - mogłem prowadzić QSO
SR3X - mogłem prowadzić QSO
SR3L - słyszałem, nie mogłem na niego wejść.

Pałka na co dzień:
SR6S - leeeeeeedwno słyszalny, Q1
SR3L - nie słyszę
SR3X - nie słyszę, albo ledwo słyszę.

LPDA dzisiaj:
SR6S - otwieram, wchodzę, ale nie mogę prowadzić QSO - wylatuję z przemiennika.
SR3X - słyszę, nie mogę otworzyć
SR3L - nie słyszę.

LPDA jest nieco lepsza od pałki, ale rewelacji nie ma, nie mówiąc o tym, że wymaga rotora. Chciałbym teraz dostać inną kierunkową i porównać z tą.
SQ3RPG - 07-04-2011, 21:53
:
SQ3POS napisał/a:
SR3L - nie słyszę

Może radio zepsute :]

SQ3POS napisał/a:
Chciałbym teraz dostać inną kierunkową i porównać z tą

Mogę Ci pożyć moją SP6LB, jeśli oddasz do wyjazdu majowego ;p
sq3mve - 15-09-2011, 22:38
:
Witam

Nieco odświeżę temat :-)

I jak tam, porównanie się odbyło?

Jestem ciekawy wyników.

Sam używałem około roku 10-cio elementową LPDA na 2m własnej produkcji.

Niestety mogłem ją tylko porównać do 1/4 GP i dipola półfalowego...

Różnica ogromna :-)

Opis konstrukcji znajdziecie na mojej stronie:

http://www.sq3mve.qrz.pl

Pozdrawiam
SQ3RPG - 15-09-2011, 23:31
:
Cóż, badania porównawcze wyszły ciut nieprawidłowo, gdyż montaż SP6LB okazał się nie do końca taki, jak powinien być. Ale o tym szerzej, to już sam sprawdzający... Paweł, mikrofon do Ciebie :P
SP3AYA - 16-09-2011, 06:42
:
Ja tu tylko dodam swoje podejrzenia, że połączenie części dwójkowej z siedemdziesiątkową w tej antenie mogło nie być najszczęśliwszym rozwiązaniem. Cóż, kompromisy kosztują.
SQ3POS - 16-09-2011, 08:35
:
Tzn ta wersja ani Jarka (z tego co pamiętam) ani mnie nie zachwyciła. Ale albo jest coś nie tak z tym konkretnym modelem, albo nie wiem co my źle robiliśmy z jej montowaniem, ponieważ sporo osób jednak sobie chwali tego typu anteny.
SP3AYA - 16-09-2011, 10:22
:
Zauważ jednak, że klasyczna LPDA i tak pracuje dość szeroko, a tu była jednak dość specyficzna konstrukcja. W sumie nie pamiętam, czy testowaliśmy ją na 70 cm. Być może na 2 m ta część z przodu stanowi "przeszkadzajkę".