RADIOFORUM

Wiadomości ogólne - Nowe/stare zasady identyfikacji radiostacji amatorskich.

SP3AYA - 22-06-2011, 00:13
: Temat postu: Nowe/stare zasady identyfikacji radiostacji amatorskich.
15 czerwca 2011 r ukazało się Stanowisko Prezesa Urzedu Komunikacji Elektronicznej w sprawie identyfikacji radiostacji amatorskich i dysponowania znakami wywoławczymi.

https://www.uke.gov.pl/_g...Prezesa_UKE.pdf

W zasadzie niewiele się zmieniło. Pozostał bez mian sposób budowy znaku, podział na okręgi, możliwość otrzymania znaku kontestowego itp.

Do najważniejszych nowinek trzeba zaliczyć pojęcie: "znak wywoławczy dodatkowy", oraz przywrócenie znaków okolicznościowych wydawanych z okazji ważnych wydarzeń m.in. historycznych, kulturalnych i innych o szczególnym charakterze, który może być przyznany tylko na okres trwania obchodów tych wydarzeń.

Znaki dodatkowe mogą być przydzielane w celu przeprowadzenia eksperymentu technicznego, udziału w zawodach lub konkursach (znaki kontestowe) oraz w związku z wydarzeniami historycznymi, państwowymi, sportowymi, środowiskowymi i kulturalnymi (znaki okolicznościowe).

Znaki okolicznościowe i kontestowe używane na podstawie pozwolenia dodatkowego składają się z prefiksu HF, SN lub 3Z, cyfry 0÷9, oraz dowolnej długości sufiksu będącego kombinacja znaków pisarskich (cyfry i litery) z czego ostatni musi być litera.
[moja uwaga: nie wyobrażam sobie, że ktoś przy zdrowych zmysłach przydzieli znak o DOWOLNEJ długości sufiksu - wygląda to na małe niedopatrzenie]

Znaki okolicznościowe i kontestowe przydzielane są osobie fizycznej lub prawnej, [...] w zakresie przydzielonego znaku wywoławczego, gdzie zmiana ta polega na zastąpieniu stałego znaku wywoławczego znakiem okolicznościowym przydzielonym na oznaczony okres do używania z okazji określonego wydarzenia. Konsekwencja przedmiotowej zmiany pozwolenia jest utrata na określony czas (wskazany w decyzji) znaku wywoławczego stałego. Tym samym podmiot uprawniony może używać w czasie obowiązywania zmienionego pozwolenia wyłącznie znaku okolicznościowego.

Ale...

Strona może również zwrócić się z wnioskiem o wydanie dodatkowego pozwolenia radiowego i przydzielenie w nim znaku okolicznościowego lub kontestowego. Pozwolenie dodatkowe umożliwia równoczesna prace ze znakiem wywoławczym podstawowym i przydzielonym znakiem dodatkowym (kontestowym lub okolicznościowym).

Czyli wynika z tego, że mogę wystąpić o znak kontestowy na czas trwania określonych zawodów, lub jako pozwolenie dodatkowe, na stałe [dokładniej na czas określony w pozwoleniu - [nie wiem?] 10/5 lat od wydania tego pozwolenie, czy do czasu wygaśnięcia pozwolenia "stałego"?] Podobnie z okolicznościowym.

Stanowisko Prezesa reguluje też sposób nadawania znaku dla radiostacji bezobsługowych indywidualnych i klubowych (przemienników analogowych lub cyfrowych i radiolatarni) składają się z prefiksu SR, cyfry 1÷9 (oznaczającej numer okręgu), sufiksu jednoliterowego, dwuliterowego lub trzyliterowego. W sufiksach znaków dla radiolatarni, jako pierwsze występują litery F, V, U, L, S, W, C, X, K określające pasmo amatorskie (zgodnie z międzynarodowym oznaczeniem pasm stosowanym w IARU). [Czy te litery w sufiksie obowiązywały wcześniej?]

Sprecyzowane zostały sprawy łamania znaków. Przy pracy zagranicą - bez zmian. W przypadku kraju niektóre zalecenia zostały doprecyzowane:

Podczas pracy radiostacji amatorskiej z miejsca innego niż lokalizacja określona w pozwoleniu zaleca się łamanie znaku przez litery „d”, „p”, „m”, „mm”, „am” lub cyfrę 1÷9,
przy pracy stacji zależnie od sytuacji:
/d - stacje prowadzące łączność w sytuacjach kryzysowych
(podczas ćwiczeń łączności kryzysowej),
/p - stacje przenośne małej mocy (noszone),
/m - w ruchu lądowym i z jednostek pływających po wodach terytorialnych RP,
/mm - z jednostek pływających po wodach międzynarodowych,
/am - ze statków powietrznych,
/1÷9 - podczas pracy z innego okręgu.
O sposobie łamania znaku decyduje operator stacji, kierując się powyższymi wskazaniami.


Czyli teraz już ostatecznie usankcjonowano łamanie /d, oraz jasno określono, że /p to stacje przenośne, [noszone], a nie np. przeniesione w inne miejsce niż określone w pozwoleniu, stacje pracujące na KF, niezależnie od źródła zasilania. "Przenośne", czyli jak dla mnie ręczniaki przenoszone w ręce. Pytanie czy za stacje przenośne małej mocy (noszone), ktoś nie uzna radia UKF dedykowanego do samochodu, które co wieczór wyciąga i przenosi do domu ;)

Z powyższego wynika też, że nie ma obowiązku łamania się przez swój okręg, w przypadku pracy spoza swojego stałego QTH. Czyli jak pojadę sobie z radiem 100 km od domu, ale pozostanę w swoim okręgu, to nie. Ale jak mieszkam blisko granicy okręgów i po paruset metrach ją przekroczę to już się powinienem łamać.

Wszystko to co powyżej napisano to w zasadzie kosmetyka starych przepisów w porównaniu z największą nowinką:

Chodzi o prefiksy stacji indywidualnych [co do klubowych zmian nie ma].

Znaki przeznaczone dla radiostacji amatorskich indywidualnych i klubowych działających na podstawie pozwolenia radiowego kategorii 1 składają się z prefiksu SP lub SQ.

Znaki przeznaczone dla radiostacji amatorskich indywidualnych działających na podstawie pozwolenia radiowego kategorii 3 składają się z prefiksu SO cyfry 1÷9 oznaczającej numer okręgu wywoławczego oraz sufiksu będącego kombinacja liter od AAA do KZZ.


Wreszcie rozszerzono zakres przyznawanych prefiksów, o słabo wykorzystywany SO [dotąd tylko dla cudzoziemców - z powyższego wynika, bo słowa o tym nie ma - że zakres od LAA do ZZZ jest zarezerwowany dla nich].

Ciekaw jestem na jakich zasadach będą przyznawane znaki kontestowe/okolicznościowe - jako zamiennik dla stałego znaku, a na jakich - jako znaki dodatkowe, które będzie można używać równolegle ze starym.

W każdym razie osobiście uważam, że przytoczone tu Stanowisko..., stanowi dobry krok w uregulowaniu zasad panujących w przyznawaniu znaków. Zapraszam do dyskusji.
SQ6KBW - 22-06-2011, 08:57
: Temat postu: Re: Nowe/stare zasady identyfikacji radiostacji amatorskich.
SP3AYA napisał/a:
Znaki okolicznościowe i kontestowe używane na podstawie pozwolenia dodatkowego składają się z prefiksu HF, SN lub 3Z, cyfry 0÷9, oraz dowolnej długości sufiksu będącego kombinacja znaków pisarskich (cyfry i litery) z czego ostatni musi być litera.


Trochę martwi mnie to, że w skład znaku okolicznościowego wchodzą cyfry tylko od 0 do 9. W ubiegłym roku myślałem o uruchomieniu stacji okolicznościowej z okazji 65 rocznicy powstania Zagłębia Wałbrzych i w planach miałem zastosowanie znaku SN65ZW. Oczywiście można zastosować taki myk, że znak wyglądałby tak: SN 6 5ZW, bo sufiks może być kombinacją cyfr i liter. Szóstka pasuje, bo to numer mojego okręgu, ale co za cztery lata, gdy klub będzie obchodził 70 rocznicę? Wyjazd pod Łódź? :hihi:
Są to tylko teoretyczne rozważania, bo aktywacja znaku przerasta moje możliwości (brak czasu, anten itp.), ale co by było, gdyby?
SQ3RPG - 22-06-2011, 11:18
: Temat postu: Re: Nowe/stare zasady identyfikacji radiostacji amatorskich.
SP3AYA napisał/a:
Znaki okolicznościowe i kontestowe używane na podstawie pozwolenia dodatkowego...

Arku, to dotyczy tylko znaków wydanych w pozwoleniu dodatkowym (możliwość używania znaku okolicznościowego i stałego równocześnie). W przypadku znaku okolicznościowego zastępującego Twój stały znak na wskazany w pozwoleniu okres, ilość cyfr może być większa, tak, jak to było dotychczas. Przynajmniej ja tak to rozumuję ;)

SP3AYA napisał/a:
Podczas pracy radiostacji amatorskiej z miejsca innego niż lokalizacja określona w pozwoleniu zaleca się łamanie znaku przez litery „d”, „p”, „m”, „mm”, „am” lub cyfrę 1÷9

Czyli nie wiele się zmieniło. Nadal "zaleca się", a więc nie ma obowiązku :)
SP3AYA - 22-06-2011, 21:23
:
Arku, zasady przyznawania znaku okolicznościowego mówią tylko o literach prefiksu [HF, SN, 3Z], cyfry i dowolnej kombinacji cyfr i liter, z jedynym zastrzeżeniem, że ostatni znak musi być literą. Stąd możesz wystąpić o znak dajmy na to SN2011R, a cyfra po prefiksie nie musi oznaczać numeru okręgu. Czyli oczywiście znak SN65ZW jest jak najbardziej do przyjęcia. Podobnie jak za pięćdziesiąt lat będziesz mógł dalej występować pod SN115ZW ;)

SQ3RPG napisał/a:
Czyli nie wiele się zmieniło. Nadal "zaleca się", a więc nie ma obowiązku :)

Mnie cieszy uściślenie łamania /p, które jest zgodne z moim punktem widzenia :)
SQ3POS - 22-06-2011, 21:55
:
No ok, a co jest ważniejsze.

Jedzie sobie ktoś samochodem, ale korzysta z zestawu "ręcznego". Czyli radio ręczne, akumulator od radia (ręczny), antena krótka.
/m czy /p w takim przypadku?

Analogiczna sytuacja do jazdy na rowerze z radiem przy pasku z oryginalnym akumulatorem i małą antenką.
Bardziej /p czy bardziej /m (wszak jazda na rowerze to ruch lądowy - drogowy)? ;)
SP3AYA - 22-06-2011, 23:09
:
Jak dla mnie, w obu przypadkach - /m

Radio nie jest przenoszone, a przewożone pojazdem/w pojeździe. Poruszasz się na kołach [ew. pływasz po wodach śródlądowych], więc łamiesz się przez mobil.
SQ6KBW - 23-06-2011, 10:09
:
Kilkakrotnie używałem ręczniaka w samochodzie i zawsze łamałem się /m. Na rower również czasem zabieram radio, ale jeszcze nie ryzykowałem jazdy jedną ręką (no cóż, ręczniak niewygodny). Gdy zsiadam z roweru w celu odbycia qso, jestem wtedy /p :)
PS. Ostatnio zastanawiam się nad kupnem mikrofonogłośnika do Wouxuna, bo po prostu taka forma jest wygodniejsza. Radio w plecaku, a w dłoni tylko mikrofon.
SQ6PNV - 05-07-2011, 09:11
:
Taak? A /p to nie Parki narodowe jak słyszałem w Niedźwiedziu? Od baaaardzo doświaczonego luda notabene :)
(muahahahahahahahahh...)
SP3AYA - 05-07-2011, 10:52
:
Może mu się kojarzyło, że jest z przenośką w parku ;)
SQ6PNV - 09-07-2011, 10:33
:
No - z kontekstu wypowiedzi wynikało, że "zdecydowanie raczej nie" :D
Ale ok - co się czepiał będę - każdy wie wszak, że /p to QTH Podwodne i tyle :D