Nie ma niepoważnych pytań, mogą być tylko niepoważni odpowiadający... Twoje pytania i rozterki są jak najbardziej na miejscu, a to że rozważasz wszelkie możliwości tylko dobrze o Tobie świadczy.
W kwestii CB czy KF... No cóż, za CB przemawia fakt, że kupujesz byle gadadełko, antenę i nadajesz nie zwracając nawet za bardzo uwagi na procedury, a czasem i na dobre obyczaje. Z lepszym czy gorszym skutkiem
Za to aby pracować na KF potrzeba zdać egzamin, otrzymać świadectwo i pozwolenie radiowe, oraz sprawić sobie o wiele droższe zabawki
Mimo, że jak wszędzie zdarzają się czarne owce, obowiązują pewne zasady, których powinno się przestrzegać, niektóre zachowania są nieakceptowalne.
Druga sprawa, to taka że na CB pracujesz tylko na jednym paśmie 11m. Mówiąc szczerze, dość ubogim jeśli chodzi o warunki propagacyjne. Za to krótkofalowcy mają do dyspozycji szereg pasm, od kilkuset metrów do milimetrowych. Dysponując odpowiednim sprzętem zawsze znajdziesz na którymś z nich warunki do łączności na jakich Ci zależy. Sprzęt którym chcesz się posługiwać możesz zbudować samemu lub go udoskonalić. Podczas gdy na CB obowiązuje Cię praca na radiu z homologacją, a wszystkie odstępstwa, niedozwolone przeróbki lub praca poza ściśle określonym wycinkiem częstotliwości są nielegalne.
Dla siebie znajdą coś zwolennicy zarówno lokalnych pogaduszek jak i różnorodnych zawodów, zdobywcy dyplomów, dalekich łączności międzykontynentalnych, łączności via satelity lub odbicia od księżyca, eksperymentatorzy, konstruktorzy sprzętu radiowego lub anten et cetera... Wszystko w transmisji fonicznej, cyfrowej, na telegrafii... Możliwości rozwoju swoich zainteresowań masz przeogromne, życia Ci nie starczy żeby zaliczyć wszystkie dziedziny którymi może zająć się krótkofalowiec
Na co się zdecydować? Ty wybierasz
sq3mve - 27-07-2012, 08:35
:
Witam
Mam dla Ciebie propozycję, co to i wilk syty i owca cała :-)
Może niezbyt mądrą i nie do końca legalną, ale co tam...
Poszukaj sobie jakieś radio na pasma KF z odblokowanym pasmem CB.
Na pasmach amatorskich się osłuchasz i później zadecydujesz, czy iść tą ścieżką.
A w pasmie CB sobie na początek pogadasz...
Myślę, że wybór będzie wtedy łatwiejszy :-)
Broń się tylko przed pokusą piracenia na KF, bo z pewnością będzie wielka :-)
Pozdrawiam
Orpheo - 30-07-2012, 11:28
:
SP3AYA & sq3mve - dziękuję za odpowiedzi.
Po przeanalizowaniu moich możliwości finansowych i operacyjnych
zdecydowałem, że będę starał się o licencję. Jak się okazało - w mojej miejscowości jest klub KF, spróbuję nawiązać kontakt z ludźmi z niego. Nie wiem jak przyjmą żółtodzioba, ale nie mam innej opcji. Przez piątek, sobotę i niedzielę posiedziałem na websdr i posłuchałem różnych stacji. Zauważyłem, że dość sporo stacji [w stosunku do pory dnia - siedziałem po 14-16 godzin z przerwami] można posłuchać w paśmie 20 metrów. Chociaż wstępnie zastanawiałem się na zakresem 80 m - to chyba jednak wybór padnie na wspomniane 20 m.
Jeśli o sprzęt idzie - na tą chwilę nie mam nic. Nasłuchując przeglądałem najróżniejsze źródła, w których można sprzęt nabyć, z allegro włącznie. Skłaniałbym się do zmontowania czegoś samemu, ale nie wiem czy podołam. I w zasadzie to kwestia sprzętu jest najbardziej dla mnie problematyczna. Chciałbym coś co można spakować w plecak, wyjść w góry rozłożyć, siąść i spróbować nawiązać łączność. Nie zależy mi na wielkiej mocy – 3-4 W będzie chyba w sam raz. Pasmo CB jakoś mnie nie pociąga już jak posłuchałem krótkofalowców z krwi i kości
. Czy ewentualnie moglibyście coś doradzić w kwestii wyboru urządzenia, rozwiązania sprzętowego ? Obejrzałem sporo filmów, na których operatorzy w dziwnych miejscach rozwijają najróżniejsze, nierzadko dziwaczne konstrukcje antenowe, wyciągają proste urządzenia i zaczynają działać. To tego rodzaju kierunek działania najbardziej mnie w tej chwili interesuje. Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję. SP3AYA - 30-07-2012, 12:09
:
Choć i z takiej mocy można robić łączności, szczególnie na CW. W pracy QRP w terenie zresztą na nic innego często nie będzie sobie można pozwolić. Niestety niewiele TRX-ów jest na tyle małych i lekkich żeby nosić to w plecaku i do tego mieć jeszcze czym to zasilić. W zasadzie zostajesz skazany tylko na konstrukcje home made lub Yaesu FT-817 który niestety do tanich nie należy. 
