RADIOFORUM

Inne urządzenia - Kabel antenowy - konstrukcja.

SP3AYA - 13-05-2009, 23:26
: Temat postu: Kabel antenowy - konstrukcja.
Jaki powinien być dobry kabel koncentryczny? Wiadomo.

Dotąd nie miałem wątpliwości.

Miedź, oplot jak najbardziej gęsto tkany, a gorąca żyła? Wydawało mi się, że spleciona z wielu drucików jest lepsza niż z pojedynczego grubego... Tak przynajmniej pamiętałem z lekcji fizyki: Prądy wysokiej częstotliwości, to prądy powierzchniowe, więc im więcej tej powierzchni, tym lepiej...

Tymczasem dzisiaj usłyszałem opinię, że właśnie pojedynczy przewód ma mniejsze tłumienie niż splot. :niepewny: I gdyby nie to, że przy grubych kablach antenowych stosowanych w bazówkach, nie sposób by ich było zgiąć - tam też stosowano by taką gorącą żyłę.

Sprawa mnie na tyle zaintrygowała, że postanowiłem podrążyć temat.

Jak to jest z tym kablem? Tłumienie, a przewodnictwo to zupełnie inne zjawiska? Dlaczego to tańsze kable RG58 mają środek z pojedynczego przewodu, a nie te droższe?

Coś źle zapamiętałem ze szkoły, czy mój kolega się pomylił?
susel - 14-05-2009, 08:05
:
Jest to temat do dyskusji na długie zimowe wieczory :]

A tak na poważnie to zacznijmy od tego:



Ze wzoru wynika, iż głębokość penetracji prądu dla 27,180 MHz wynosi około 40 µm (dla miedzi), czyli najlepiej byłoby stosować żyłę gorącą z odizolowanych od siebie (a nie po prostu skręconych ze sobą bez izolacji) przewodów AWG 39 (tzw. licę w.cz.), z drugiej jednak strony pojemność izolacji takiej konstrukcji przy częstotliwościach powyżej 1 MHz jest dosyć duża i wyklucza stosowanie tego rozwiązania. Zastosowanie rurki lub płaskiej taśmy (duży przekrój, a mała głębokość penetracji) również nie wchodzi w grę ze względu na problemy techniczne wytworzenia takiego przewodu. Przyjżyjmy się zatem od czego zależy rezystancja przewodu dla w.cz.:



Oprócz zastosowania innego materiału mamy wpływ jedynie na średnicę zastosowanego przewodu, której zwiększanie powoduje zmniejszenie rezystancji dla w.cz., dlatego też Twój kolega mówił o pełnym drucie a nie o lince jako lepszym rozwiązaniu. Do tego wszystkiego dochodzą szczegóły techniczne takie jak impedancja falowa całego przewodu, wytrzymałość, odporność na zginanie itp.

Żeby jeszcze bardziej zamieszać w temacie: przyjrzyj się budowie przewodów do TV SAT, GSM, WiFi itp. na częstotliwości rzędu GHz :hyhy:

Tekst kandydujący do uzyskania statusu Artykułu lub Recenzji.

SP3AYA - 14-05-2009, 08:59
:
No popatrz... Wygląda na to, że prądy wysokiej częstotliwości jeszcze niejednym mogą nas zaskoczyć ;)

susel napisał/a:
przyjrzyj się budowie przewodów do TV SAT, GSM, WiFi itp. na częstotliwości rzędu GHz :hyhy:

A co? Mam się dobrać do któregoś z przekaźników GSMów w okolicy? Gadaj mi tu zaraz o co chodzi bo czuję, że wyjdzie tu następny kruczek :P
susel - 14-05-2009, 09:14
:
ya1 napisał/a:
Gadaj mi tu zaraz o co chodzi bo czuję, że wyjdzie tu następny kruczek :P


Żaden kruczek, po prostu dobre przewody na te częstotliwości mają zawsze litą żyłę gorącą o znacznej średnicy i oplot z taśmy miedzianej z 100% pokryciem często wzmocniony oplotem klasycznym :]

P.S. I tak nie spytałeś o jedną ważną rzecz, której nie napisałem :P :hyhy:
SP3AYA - 14-05-2009, 10:09
:
Nie wystawiaj mojej inteligencji na próbę, bo dla mnie takie zagadnienia to czarna magia mimo, że trochę fizyki w życiu liznąłem :cisza: :chytry:

susel napisał/a:
najlepiej byłoby stosować żyłę gorącą z odizolowanych od siebie (a nie po prostu skręconych ze sobą bez izolacji)

Przecież i tak linka nawet bez izolowanych składników będzie miała większą powierzchnię niż pojedynczy przewód :niepewny:
susel napisał/a:
stosowanie rurki lub płaskiej taśmy (duży przekrój, a mała głębokość penetracji) również nie wchodzi w grę ze względu na problemy techniczne wytworzenia takiego przewodu.

Łopatologicznie biorąc, żyła z taśmy stanowiłaby problem?


A z innej beczki. Musi być spore oddziaływanie pomiędzy żyłą gorącą a oplotem?
susel - 14-05-2009, 10:28
:
ya1 napisał/a:
Przecież i tak linka nawet bez izolowanych składników będzie miała większą powierzchnię niż pojedynczy przewód :niepewny:


Nie. Poszczególne druciki linki są ze sobą tak mocno skręcone, że jest pomiędzy nimi kontakt elektryczny, co powoduje, iż elektrony "biegają" i tak tylko po tych zewnętrznych drucikach.

ya1 napisał/a:
Łopatologicznie biorąc, żyła z taśmy stanowiłaby problem?


Z płaskiej tak - trudno byłoby uzyskać impedancję falową 50Ω, skręcona byłaby rurką o niekorzystnej pojemności.

ya1 napisał/a:
A z innej beczki. Musi być spore oddziaływanie pomiędzy żyłą gorącą a oplotem?


Co rozumiesz pod pojęciem oddziaływanie :?: Podejrzewam, iż chodzi Ci o zachowania związane z impedancją falową.
SP3AYA - 14-05-2009, 11:52
:
:stres: :bezradny: Raczej o to co może się indukować w takim przewodzie... :niepewny:

:help: Hmmm... chyba muszę mocno odświeżyć moje wiadomości z fizyki falowej i elektromagnetyzmu :zawstydzony:
SP3AYA - 16-05-2009, 16:17
:
susel napisał/a:
Podejrzewam, iż chodzi Ci o zachowania związane z impedancją falową.
susel napisał/a:
I tak nie spytałeś o jedną ważną rzecz, której nie napisałem

I jakie było to nie zadane pytanie?
drow2008 - 09-06-2010, 23:31
:
Mam pytanie odnośnie kabli. Do jakich maksymalnych częstotliwości można stosować RG58, a kiedy należy zastosować gruby kabel rodzaju RG213? Powiedzmy że potrzebna długość wynosi około 10 m.
max - 21-06-2010, 00:25
:
Myślę że przy tej długości nie masz się czym przejmować i RG-58 będzie w sam raz.