RADIOFORUM

Na wesoło - Jak czytać ogłoszenia o pracę?

SP3AYA - 16-05-2009, 23:20
: Temat postu: Jak czytać ogłoszenia o pracę?
"Dołącz do naszej szybko rozwijającej się firmy"
Na pewno nie będziemy mieli czasu cię przeszkolić.

"Luźna atmosfera w pracy"
Z tej pensji, którą dostaniesz, nie będzie cię stać na garnitur. Poza tym paru gości u nas ma tatuaże na całym ciele i nosi kolczyki w nosie.

"Wymagana terminowość i punktualność"
W momencie, gdy zaczniesz pracę, będziesz miał od razu 6 miesięcy zaległości.

"Elastyczny czas pracy"
Musisz być elastyczny, żeby pracować po nocach.

"Szeroki zakres odpowiedzialności"
Każdy w biurze będzie mógł ci rozkazywać.

"Mile widziana umiejętność zwracania uwagi na szczegóły"
Zlikwidowaliśmy niedawno dział kontroli jakości.

"Silna motywacja do pracy"
Kandydatki nie mogą mieć dzieci (w planach też nie).

"Prosimy stawić się osobiście"
Jeśli jesteś stary, gruby lub brzydki to twoje stanowisko będzie już zajęte.

"Prosimy nie dzwonić"
W sumie stanowisko jest już dawno obsadzone, to ogłoszenie to tylko formalność.

"Poszukujemy kandydatów z bogatym doświadczeniem"
Będziesz musiał zastąpić trzech ludzi, którzy właśnie odeszli.

"Ciągła chęć podnoszenia kwalifikacji"
Będziesz się musiał wszystkiego sam nauczyć.

"Niezbędna umiejętność rozwiązywania problemów"
Właściwie to u nas panuje taki chaos, ze i tak się w niczym nie połapiesz.

"Stanowisko wymaga umiejętności menedżerskich"
Będziesz miał zakres obowiązków kierownika, któremu na pewno nie będzie odpowiadała pensja.

"Dobre zdolności komunikacyjne"
Kierownik mówi, ty słuchasz, potem zgadujesz, co chciał powiedzieć i musisz to wykonać.
ADA - 18-05-2009, 09:03
:
Musze to sobie wydrukować. Przyda się :tak:
SP3AYA - 20-05-2009, 09:39
:
I jeszcze dalej na ten sam temat. Artykuł ściągnięty z Interii

autorski "Praktyczny Słowniczek Nowomowy Kadrowej"

autor: krewetki

międzynarodowe środowisko pracy – oddziały lub partnerzy w wielu krajach, różnice stref czasowych, a zwłaszcza kulturowych. Ujawniają się m.in. zaszłości historyczne oraz konflikty narodowościowe i rasowe. Mówiąc krótko: ogólny burdel. Dotyczy to zwłaszcza firm francuskich i włoskich.
młode, dynamiczne środowisko pracy – banda butnych gówniarzy bez doświadczenia, pod przywództwem największego sk...syna, smagana menydżerskim batem.
kreatywność – umiejętność tworzenia czegoś z niczego. W wolnym tlumaczeniu oznacza to samo co "praca pełna wyzwań".
praca pełna wyzwań – brak narzędzi do pracy, brak informacji, presja czasu i wyników, nieustanne wizytacje różnych bossów, do których oczywiście trzeba się przygotować tracąc cenny czas na bezproduktywne mielenie w miejscu i tworzenie raportów (vide: "raportowanie").
raportowanie – tworzenie i często dystrybucja zestawień mających udowodnić pewną z góry ustaloną tezę. "Z góry" oznacza osobę do której raportujesz, czyli twojego szefa. Przyniesione w zębach przez pieski dane zostają poddane dalszej obróbce i służą szefowi do sporządzenia raportu z jego pracy. Gdy posiada asystenta, często się nim wyręcza (bez niego zresztą też - podwładnymi). Jak głosi Reguła Biurokracji Achesona: "Raport ma służyć nie poinformowaniu czytelnika, lecz ochronie autora." Jeśli szef nie jest szefem wszystkich szefów, to występuje w podwójnej roli: z jednej strony jako przełożony, z drugiej - jako piesek dostarczający dane swojemu przełożonemu. Iteracja może mieć licznik większy niż 2 i często posiada.
atrakcyjne wynagrodzenie – płaca w okolicach przeciętnej dla parametrów danego stanowiska.
wynagrodzenie uzależnione od wyników – pensja podstawowa nie wystarczy na jednorazowe zakupy, resztę dostaniesz jeśli wypracujesz wyśrubowane normy.
wymagane prawo jazdy – niebezpieczna, szybka i brawurowa jazda jest konieczna jeśli pracownik chce spróbować osiągnąć wymagane normy.
wymagany własny samochód – jak z prawem jazdy, dodatkowo trzeba go będzie za własne pieniądze kupić, utrzymywać i naprawiać, opłacić zarówno różnego rodzaju podatki i akcyzy, jak również opłaty za parkowanie, przejazd autostratami, itd. Oczywiście na zwrot kosztów amortyzacji (utrata wartości danego przedmiotu z czasem) nie masz co liczyć. Dostaniesz jedynie na paliwo, a i to policzone, jakby jeździł na wodę.
możliwość realizacji ambitnych wyzwań zawodowych – zap...ol
udział w realizacji ambitnych planów firmy – zap...ol za friko (np. niepłatne nadgodziny)
doskonała/biegła znajomość angielskiego – na tyle, abyś raz na ruski rok umiał się dogadać łamanym angielskim, byle nie lepszym od szefa! Dokumenty aplikacyjne należy wysłać po angielsku (bo tak) oraz po polsku (bo pani w kadrach nie umie przeczytać wersji angielskiej, a szef jedynie kaleczy). Używanie Ponglish w tej firmie należy do dobrego tonu.
atrakcyjne szkolenia – przyuczenie do pracy na danym stanowisku. Najczęściej musisz nauczyć się sam, dobrze jeśli dostaniesz do tego materiały (w "międzynarodowych" firmach często tzw. e-szkolenia), o jakichkolwiek certyfikatach zapomnij.
elastyczna forma zatrudnienia – stawianie się w robocie w ciągu 2 godzin od telefonu, który należy odbierać o każdej porze dnia i nocy. Umowa skonstruowana w ten sposób, że nawet PIP rozłoży ręce. Może również oznaczać samozatrudnienie (vide: "gotowość do założenia własnej firmy")
gotowość do założenia własnej firmy – pośrednio to samo, co samozatrudnienie, dodatkowo w każdej chwili mogą ci podziękować, gdyż współpraca nie odbywa się na podstawie kodeksu pracy, a na zasadzie rozliczenia pomiędzy twoją jednoosobową firmą, a firmą pracodawcy. A co najważniejsze, ZUS musisz płacić sam.
zaplecze socjalne – ciasna kanciapa z automatem do kawy. Luksusem jest wyposażenie jej w czajnik i mikrofalę – nazywana jest wówczas dumnie "kuchnią". O wiórach za firmowe pieniądze (zwanych żartobliwie "kawą") lub stołówce można powiedziec "zbytek łaski".
lokalizacja firmy: miasto – w odległości niekiedy 20 [km] od granic podanego miasta.
zarządzanie – zależnie od stanowiska. Jeśli dotyczy kierowniczego, oznacza stosowanie całej gamy chwytów poniżej pasa w celu zapobieżenia buntowi na pokładzie oraz zatrzymania ucieczki pracowników. Jeśli dotyczy stanowiska samodzielnego, oznacza nie tylko odwalanie brudnej roboty, ale również własnoręczne planowanie jej wykonania oraz raportowanie wyników czyli kręcenie bicza na samego siebie.
samodzielne stanowisko – jesteś na samym dole piramidy. Wszyscy cię kopią, ale ty nie masz kogo kopać.
odporność na stres – umiejętność stwierdzenia z uśmiechem, że pada, gdy przełożony splunie ci w twarz i zażąda podziękowania w trybie natychmiastowym oraz raportu na ten temat. "Na wczoraj!"
praca zespołowa – marnotrawienie połowy czasu na przekonywanie ludzi, że są w błędzie. Koniecznie musi to być poparte dodatkową stratą czasu na pisanie stosownych raportów/notatek z każdej nasiadówy.
menydżerskie wsparcie – klepanie po ramieniu przez menydżera jako zachęta do odwalania brudnej roboty. Słowo "klepanie" oznacza np. mówienie "Masz moje wsparcie".
Dla najlepszych możliwość kontynuowania zatrudnienia po odbyciu stażu – największym frajerom staż będzie przedłużany przez następne 2 lata w okresach miesięcznych, a najchętniej w nieskończoność. Oczywiście na umowę zlecenie lub podobną, która nie daje pracownikowi żadnych praw. Sprytni, niepokorni i nie dających się cyckać zostaną zwolnieni tak szybko, jak to tylko będzie możliwe
Minimalne doświadczenie: Tylko praktyki – poszukiwany frajer ze specjalistyczną wiedzą i doświadczeniem praktycznym, który ze względu na brak formalnego dyplomu na chorym, polskim rynku pracy wart jest oficjalnie tyle, co absolwent liceum.


Literatura:

1. krewetki - "Kogo i jak szukają polscy pracodawcy?" (anglia.interia.pl, 2008-11-03)
2. C. N. Parkinson - "Prawo Parkinsona czyli w pogoni za postępem" - rozdz. II "Lista kandydatów czyli zasady selekcji" (tł.: J. Kydryński)
3. tiscali - "Quick guide to job adverts - what do they mean?" (tiscali.co.uk/jobs, dn. 2009-05-14)
4. tiscali - job hunting tips (tiscali.co.uk/jobs, dn. 2009-05-14)
5. Monster.co.uk - Advice (Monster.co.uk, dn. 2009-05-04)
6. Dr. Catherine Armstrong - "How to read a job advertisement" (www.jobs.ac.uk/careers, dn. 2009-05-14)
7. businessballs.com - Job adverts. How to design and write effective job advertisements - tips and techniques 2009-05-14)
8. Anna Radzimska - "Rozmowa kwalifikacyjna... śmiech na sali" (interia360.pl, 2008-10-21)
9. Piotr Szewczyk - "Praca w Call Center, czyli piekło dla wybranych" (interia360.pl, 2008-10-08)