RADIOFORUM
PMR - Maxcom WT 708
SQ6PNV - 05-10-2009, 14:33
: Temat postu: Maxcom WT 708
Witam.
Jeżeli chodzi o PMR'ki to mam bardzo pozytywne doświadczenia z uzytkowania:
- Mam dwa Maxcomy (nie pamiętam jakie, ale jak dotrę do domu to dam znać ), wyposażone w mikrofonosłuchawki, możliwość włączenia rogera, odsłuchu dwóch kanałów (dual watch) i VOX (aktywacja głosem). Z 'bajerów': podświetlenie ekranu (kiepskie) i latarka, działająca niezależnie od radia (też kiepska, ale moim zdaniem awaryjnie wystarczy, a "kiepskość" powoduje niemalże zerowe zużycie baterii ).
- Na rowerze zawsze używamy mikrofonosłuchawek, chociaż podczas wietrznej pogody lub szybkiej jazdy bardzo dokucza szum, słyszany przez odbiorcę - trzebaby popracować nad mikrofonem. To samo dotyczy VOX'u - na niskiej czułości ciężko zacząć nadawać nie wrzeszcząc do mikrofonu (lub nie podtykając go sobie tuż pod usta, a w końcu po to jest zestaw słuchawkowy, żeby tego nie robić), na wyższej - nadajemy ciągle.
- radia mają na wyposażeniu klips i smycze, więc komfortowo można je przyczepić do paska i ew. zabezpieczyć dodatkowo smyczą - mój PMR'ek kilka razy uniknął dzięki temu zmielenia przez szprychy
- Podczas jazdy zawsze mamy ustawiony własny podkanał - standardowo na którymś z głównych (że o 1 nie wspomnę) słychać wszystkich smieciarzy, budowlańców, monterów i dzieciaki w okolicy. Gdzie indziej jest spokój, bo chyba nikomu sie nie chce / nie potrafi ustawić innej częstoty
- Radio posiada wywołanie, więc można zwrócic uwagę odbiorcy w przypadku, kiedy je gdzies odłoży - fajne, ale nie daj Boziu odpalić wywołania gdy słuchawka tkwi w uchu: wrażenia niczym z uruchomienia alarmu antywłamaniowego w budce telefonicznej gwarantowane.
- Squelch wyłacza się naciskając jednocześnie dwa przyciski - przydatne, jeśli korespondent jedt dalej lub za przeszkodami terenowymi - co prawda szum jest przeraźliwy, ale lepsze to niż brak kontaktu. Oczywiście - squelcha daje się wyłączyć na stałe - nic nie trzeba trzymać. Szkoda tylko, że poza manualem nigdzie nie ma informacji o tej funkcji - przydałoby się w ogóle więcej opisów na obudowie.
- Pomimo tych wszystkich wad, które wymieniłem, radia zapewniają w miarę komfortową obsługę - po prostu trzeba się przyzwyczaić (jak do każdego radia zresztą) i będzie OK. Często wcześniej zdarzała się zytuacja, że podczas jazdy rowerem któreś z nzas musiało się zatrzymać po to tylko, że by dowiedzieć się, że druga osoba zastanawia się czy nie lepiej teraz skręcić tam czu tu No i podczas naszego ostatniego zlotu radia spisały się znakomicie, zapewniając doskonałą łączność pomiędzy mną, siedzącym przy radiach a Renatą, zbierającą grzyby w okolicznym lesie (tu wspomnę, że do samego lasu był spory kawałek przestrzeni, a wiem, że moja żona niespecjalnie się w dziedzinie grzybobrania ogranicza )
- Radia posiadają na obudowie wyprowadzenia, ałużące do ładowania w ładowarce biurkowej, jednakże w komplecie otrzymałem akumulatorki 800mAh i dwie osobne ładowarki - dla mnie bomba, bo łatwiej wymienić jeden "paluszek" niż cały pakiet, a i osobne ładowanie ma sens w przypadku konieczności pożyczenia komuś 1 szt radia na dłużej (a jak jedziemy razem to zabieramy jeden mały zasilacz, porównywalny np. do takiego od anteny szerokopasmowej TV)
- PMR posiada tylko jedno gniazdko (słuchawka/mikrofon/ładowarka) co jest zaletą (mniejsza szansa na zalanie podczas deszczu) i wadą jednocześnie (wszelkie przeróbki)
Więcej grzechów nie pamiętam - jak będę coś więcej wiedział to napiszę a na razie radia nabierają mocy, kwalifikującej je do przeróbki, polegającej na przeniesieniu przycisku PTT gdzieś w okolice kciuka (sięganie do mikrofonu podczas jazdy jest niewygodne)
Pozdrawiam.
Valdyn.
Pozwoliłem sobie dokleić zdjęcie [ya1]
SP3AYA - 05-10-2009, 14:42
:
Valdyn, piękny opis i uwagi eksploatacyjne. Podaj tylko konkretny typ tych PMRek i post zasługuje na to aby uzyskać samoistną egzystencję we własnym wątku
Przydałoby się zdjęcie własne lub producenta.
O takie właśnie teksty mi chodziło Zapraszam innych do wyprodukowania podobnych opisów swoich sprzętów
SQ6PNV - 05-10-2009, 17:28
:
Moje PMR-ki to Maxcomy WT 708 - tutaj pozwolę sobie wrzucić link do dyskusji na forum o PMR: http://pmr446.info/viewtopic.php?t=340 (dziwi mnie tylko, że ktoś tam pisze, że nie mają rogera - mają i to w miarę łatwo załączalnego )
SQ6PNV - 02-08-2010, 21:21
: Temat postu: Przełeczowalimskie :D zmagania PMR'owe
Biorąc pod uwagę ciężkie zmagania, mające na celu włamanie się w megatajnie szyfrowaną, prywatną korespondencję prowadzoną pomiędzy moją skromną osobą a moją (skromną ) małżonką na kanale 3 (podkanał 33 - bo tak zawsze mamy ustawione PMR-ki) pozwolę sobie (zgodnie z obietnicą) wrzucić dane techniczne tego ustrojstwa, coby następną razą "podsłuchiwacz" mógł się do rozmowy włączyć:
WYKAZ KANAŁÓW
1 446.00625
2 446.01875
3 446.03125
4 446.04375
5 446.05625
6 446.06875
7 446.08125
8 446.09375
Podkanał/Częstotliwość
1 67,0
2 71,9
3 74,4
4 77,0
5 79,7
6 82,5
7 85,4
8 88,5
9 91,5
10 94,8
11 97,4
12 100,0
13 103,5
14 107,2
15 110,9
16 114,8
17 118,8
18 123,0
19 127,3
20 131,8
21 136,5
22 141,3
23 146,2
24 151,4
25 156,7
26 162,2
27 167,9
28 173,8
29 179,9
30 186,2
31 192,8
32 203,5
33 210,7
34 218,1
35 225,7
36 233,6
37 241,8
38 250,3
0 brak
Niestety, próby wykonania QSO pomiędzy wieżą zamkową a obozem skazanych na suchy akumulator i wodę spełzły na niczym:
http://picasaweb.google.p...feat=directlink
Oczywiście, link do całego albumu będzie podany w odpowiednim temacie, ale dla niecierpliwych: http://picasaweb.google.p...WalimskaGrodno# - hmm... "radiowych zdjęć" tam tym razem za wiele się nie zebrało...
Pozdrawiam wszystkich!
P.S. Grrr... kopiowanie z notatnika zawsze daje niespodziankę, stąd ilość zmian postu...