Nasze łączności - Kto, gdzie, kiedy i z kim gadał :) SP3AYA - 20-11-2009, 03:41 : Temat postu: Kto, gdzie, kiedy i z kim gadał :)
Mają Warszawiacy na swoim forum temat-rzekę: "Ola, ola, coca cola" [czyli ich wywołanie] w którym opisują swoje codzienne łączności pomiędzy sobą, dlaczego więc nie powielić sympatycznego pomysłu i nie zacząć odnotowywać i naszych małych sukcesów. W końcu paru z nas sporo jeździ po Polsce i sytuacje w których wzajemne kontakty się zdarzają nie należą do rzadkości.
Pozwolę sobie w takim razie zapoczątkować "temata":
Dzisiaj szybki wypad do Elbląga. Po drodze kilka miast i kilka wywołań, ale cisza. Pewnie wszyscy w pacy albo w szkole. Tylko w Toruniu krótka rozmówka z Radiokomem [Laguny nie było akurat], a w powrotnej drodze szybki spontanik z marmagiem na kawce, herbatce i słodkościach. Potem radiowe odprowadzanie kawałek drogi.
Do tego przez ładnych parę chwil pomiędzy Toruniem a Grudziądzem załapaliśmy się na okienko propagacyjne i udało się poDXować portos - 03-12-2009, 00:05 :
Dzisiaj miałem nie małą niespodziankę. Jadąc nocą autostradą na Wrocław, zgadałem się z jednym mobilkiem. Ja o coś zapytałem, on odpowiedział i sam zadał inne pytanie i tak przegadaliśmy pół drogi. Siłą rzeczy rozmowa zeszła na cb radio i okolice łącznie z zaproszeniem forum. Jakie było nasze wspólne zdziwienie kiedy okazało się że gadają ze sobą portos i max Obowiązkowa kawa na stacji benzynowej przy rozjechaniu się w swoje strony zakończyła to fajne spotkanie
Dzięki za wspólną jazdę, bo droga minęła mi szybko jak nigdy dotąd max - 03-12-2009, 16:39 :
Potwierdzam spotkanie i obustronną łączność na autostradzie.
Z tym że to iż oboje rozmówców są użytkownikami tego forum wyszło przed samym Wrocławiem. i w efekcie odbyło się to spotkanie przy kawie portos - 12-12-2009, 00:18 :
W poniedziałek możemy zrobić powtórkę malitek - 13-12-2009, 04:28 :
Powtórki ponoć są dobre tylko w TV
Ale jak droga upływa w miłej atmosferze, to można się nawet do szumiącego pudełka cb przyzwyczaić max - 13-12-2009, 22:29 :
malitek napisał/a:
to można się nawet do szumiącego pudełka cb przyzwyczaić
Teraz mam to wreszcie na piśmie
[ya1]SP3AYA - 23-12-2009, 20:46 :
Dzisiaj miałem parę ciekawych łączności.
Stojąc na swoim stałym miejscu na górce po Mikstatem odprowadzałem Pitera Pobiedziska od Jarocina [50 km] aż za Kórnik [100 km]. Czasami modulacja zanikała, ale aż do końca cicha, jednak zrozumiała. On Alan 87 + President Dakota na magnesie. Ja jak zwykle Magnum S-9 + Sirio Performer. Częstotliwość 27.235 USB. Kolega do końca słyszał mnie wyraźnie, nawet kiedy ja już go gubiłem.
Na tym tle, podobne odległości za stacjami bazowymi z okolic Słupca, Ślesin, Konin, Turek [75-95 km] mimo, że z raportami niektóre 56 już nie robią wrażenia. Ja dochodziłem ponoć na 3s. Tyle, że dwie tamte najsilniejsze stacje nadawały z FT-450 z pełnej mocy, a moje Magnum szło z 20 W. 26.795 USB. SQ3RPG - 23-12-2009, 20:48 :
A nie można było dać znać via GSM, że będziesz "modulował"?
Byłem w domu, więc poszalelibyśmy na 80m SP3AYA - 23-12-2009, 20:55 :
Dałbym znać, gdybym miał Kenwooda na pokładzie :zalamany: SQ3RPG - 23-12-2009, 21:05 :
No i jak tak można jechać nieprzygotowanym w teren, nie ładnie
I na tym koniec OT SP3AYA - 23-03-2010, 00:38 :
Myślałem, że dzisiaj pogadam z chłopakami na SR5WA, a tu się okazało, że w pierwszą stronę miałem ustawioną nie tą częstotliwość, a w drugą zaczęła mi padać bateria
W każdym razie na moje wołania odpowiedział wtmxw, ale niestety długo nie pogadaliśmy. A propos, byłem wtedy nie w Nadarzynie, a w okolicach Kałuszyna. Coś mi się z ta miejscowość z Nieporętem pokręciła
Potem usiłował mnie wywołać PeterCrazy, ale u mnie prądu starczyło już tylko ma posłuchanie Nawiasem mówiąc na ręczniaku, zanim mi całkiem nie padł, słyszałem jeszcze gadających na przemienniku w połowie drogi do Płocka. PeterCrazy - 24-03-2010, 01:42 :
taa....a 900MHz to Ci się zacięło czy bateria też Ci padła Góral - 24-03-2010, 06:39 :
Mogę zaświadczyć że mu się nie zacięła... SP3AYA - 24-03-2010, 09:30 :
Wstyd się przyznać, ale wygadałem z klientem całą kasę na karcie SMS do Tomka to było ostatnie 20 gr jakie miałem na koncie
No i mam tez nauczkę, żeby zawsze mieć przy sobie naładowany aku w ręczniaku SP3AYA - 16-04-2010, 19:02 :
Dziś spotkała mnie niemała niespodzianka
Wypadł mi niespodziewanie kursik do Leszna Z tej okazji udało mi się nie tylko pogadać via przemiennik oraz direct z Martim, ale również odbyć miłe spotkanko w jego osobistym QTH W drodze powrotnej Marcin odprowadził mnie radiowo przez Rawicz, aż niemal do Kobylina [daleko nie było, ledwie coś ponad 40 km w linii prostej ]. Udało się też zamienić parę słów ze Studentem [który chyba zawsze jest w eterze, bo co robię łączność, to się odzywa ] Miło było też pogawędzić z kolegami SQ3HXU i w mobilu [z Koźmina(?) nie pamiętam znaku].