duderyk napisał/a: | Zacytuję z innego wątku :
Cytat: |
Są ludzie dla których sensem istnienia (a może zaistnienia) jest wywoływanie konfliktów i czerpanie satysfakcji z oczerniania innych. Są tacy, którzy robią swoje i niewiele ich inni obchodzą. Są tacy, którzy mają poczucie obowiązku, a może i frajdę z tego, że ich działalność przynosi pożytek. Od nas zależy do której grupy przynależymy |
Czytuję forum pki choć się tam nie udzielam. Odnoszę wrażenie że o PZK wypowiadają się głównie osoby które do związku nie należą ale ich główną misją jest niszczenie wizerunku tej organizacji. Czasem się zastanawiam czy to zorganizowana grupa cz może nawet pojedyncze osoby piszace z różnych kont? Szkoda że takich głównie się widzi na forach a pozytywnie myślących (nie mylić z popierajacymi w całości zarząd ) jest tak mało
Żal że tam wszystko sprowadza sie do niszczenia a nie zmiany na lepsze.
Też myślę że trudno będzie znaleźć kogoś kto pociągnie PZK dajej na fotelu prezesa. Każdy normalnie funkcjonujący człowiek będzie się spodziewać krytyki wszystkiego co zrobi niezależnie co by to nie było. |
Negatywne opinie nie biorą się z nikąd. Jeżeli poprzedne i obecne władze nie zasłużyły sobie na uznanie członków, to taka organizacja musi upaść lub zostać zastapiona przez inną.
Nawet jak znajdą się chętni do kandydawania, to albo napotykają mur niemożności albo stary beton będzie torpedowal to co im niewygodne.
Nie jest to niestety tylko przywara PZK. |