Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 04-10-2009, 14:19 Agregat prądotwórczy
Byłem dzisiaj na pchlim targu i moją uwagę zwróciły wystawione tam agregaty prądotwórcza. Ponieważ niedawno rozmawialiśmy z Martim na temat zasilania w energię na naszych wyprawach w "dzikie" rejony, zacząłem się zastanawiać nad parametrami takiego urządzenia, aby można było podładować akumulatory, albo podłączyć zasilacz do radia.
Co prawda patrzę teraz na allegro na wystawione tam sprzęty [przynajmniej te tańsze] i widzę, że amperaż to dają niebogaty tyle, że po przetworzeniu na 12 V zapewne on wzrośnie. Czy jednak pociągną zasilacz do którego podepnie się radio dające 100 W? Akumulatory prostownikiem na pewno podładuję i starczy jeszcze na oświetlenie w nocy.
Jaką moc musi mieć taki agregat, aby mogło na nim swobodnie pracować przynajmniej jedno radio [jeśli nie dwa ]? A sprawa z ew. zakłóceniami od niego? Nie sądzę, aby te najbardziej przystępne urządzenia były "bezbolesne" dla TRX-a...
Jak inni sobie radzą w miejscach gdzie brak podłączenia do sieci? Jeśli ktoś ma doświadczenia w tym względzie, lub z racji swojej wiedzy w temacie będzie mógł mi udzielić kilku porad - będę bardzo wdzięczny.
Znak KF: SP3HSZ
Znak CB: 161mdw02
QTH lokator: jo81fu Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 334 Skąd: Leszno/Trzebiny
Wysłany: 14-10-2009, 20:49
Agregat o mocy 500-700w spokojnie ci starczy do podładowania akumulatora i odpalenia radia ale z zasilaniem elektroniki jest pewien problem bo przy tanich agregatach niestety stabilność napiecia i częstoliwośći pozostawia wiele do życzenia....
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 14-10-2009, 21:02
Hm... wiadomo, że tani sprzęt nie będzie trzymał parametrów. Jednak zakup dobrej jakości, a więc drogiego agregatu, tylko po to aby mógł być wykorzystywany kilka - kilkanaście dni w roku mija się z sensem.
Jeśli zasilanie bezpośrednie [przez przetwornicę] mogłoby powodować kłopoty, widziałbym dwie konfiguracje:
1) Agregat>prostownik>akumulator samochodowy>radio.
albo
2) Agregat>ładowarka>akumulator żelowy [mam taki 20 Ah]>radio.
Czy to by zniwelowało tą niestabilność napięcia i częstotliwości?
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 14-10-2009, 22:26
Nie o to mi chodzi. Z rozmowy w sklepie wyszedłem z informacją, że zwykły prostownik transformatorowy nie nadaje się do ładowania akumulatorów żelowych. Powinna to być ładowarka impulsowa. Tak przynajmniej zrozumiałem.
Znak KF: SP3HSZ
Znak CB: 161mdw02
QTH lokator: jo81fu Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 334 Skąd: Leszno/Trzebiny
Wysłany: 14-10-2009, 22:36
Nadaje się tylko należy ustawić odpowieni prąd . Jeśli przegniesz z prądem wystąpi gazowanie i grzanie sie akumulatora a wtedy pozamiatane....popatrz w zasilaczach awaryjnych do komputerów nikt nie bawi się w ładowanie impulsowe jest ustawiony stały prąd ładowania i jest OK !!!
Znak KF: brak
Znak CB: P 15374
QTH lokator: JO82BH Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 90 Skąd: Nowy Tomyśl
Wysłany: 14-10-2009, 22:44
Radio CB: Midland 77-092, Onwa K6111b, Onwa MK1,Albrecht 4200
Jako że akumulatorami zajmuje się w celach testowych od ponad 15 lato to dodadm od siebie:
Napiecie ładowania nie powinno przekraczać 14,4 v, zalecane 13,6v , idealne 13,2v (niestosowane bo nie psuje akumulatora i rynek się nie rusza)
Prąd ładowania przy tych napięciach wyniesie chwilowo kilka C po czym spadnie do wartości 1C i mniej. Po naładowaniu spadnie do dziesiątek mA.
Niestety ładowarka musi być stałonapięciowa, nie może być to zwykły prostownik chyba że będzie się obserwować napięcie na zaciskach akumulatora i przy napieciu 14 V odłączy się ładowanie, akumulator żelowy czy AGM nie może gazować dlatego że nie dostarcza się mu wody którą odgazował na tlen i wodór.
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 14-10-2009, 22:48
Dobry prostownik też kosztuje. Wynika z tego, że albo lepszy agregat mający stabilne parametry pracy i "normalny" prostownik [lub ta moja ładowarka], albo tańszy agregat i lepszy prostownik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum