RADIOFORUM

SP3AYA · Wysłany: 18-01-2010, 22:36 **Radio KF, VHF, UHF - razem czy osobno?**

Z tego co przeczytałem u naszych kolegów, zaczynasz Kaperku mocno poszukiwać TRX-a dla siebie.

Jak zwykle następuje wielość rozterek. Nie tylko nad tym, jaki konkretnie model wybrać, bo to byłoby zbyt proste - ale czy ma to być radio "wszystko w jednym", czy też osobno KF i osobno coś na 2/70?

Osobiście jestem zdania, że najlepszym dla mnie rozwiązaniem jest właśnie rozdzielenie pracy na pasmach i korzystanie z radia 10-160 m [+ WARC], oraz innego urządzenia na 2 m/70 cm. Osobnym problemem jest jeszcze pasmo 6 m, ponoć bardzo ciekawe, które co prawda obejmuje mój ręczniak, ale w sumie jeszcze nie miałem okazji go "zakosztować".

Za takim rozgraniczeniem w/g mnie stoi chociażby odmienny charakter tych zakresów częstotliwości, a co za tym idzie również sposób i zakres pracy na poszczególnych pasmach.

Ciekaw jestem Waszych preferencji w tym względzie.

Góral · Wysłany: 18-01-2010, 23:14

SP3AYA · Wysłany: 18-01-2010, 23:42

Student · Wysłany: 19-01-2010, 08:27

SQ5MRA

Jak to jeden z moich kolegów mawia "nap...m sie z myślami" i im dłużej tym mocniej...
W tej chwili jednak jestem pewien, że czego bym nie kupił to będę niezadowolony.
A jeśli chodzi o szumy... Przecież coś musi szumieć. Kto tego nie rozumie, to nie wie że żyje... :haha:

SP3AYA · Wysłany: 19-01-2010, 09:55

Rajmund, wychodzę z tego założenia:

Przemyślawszy zakup, a przede wszystkim wiedząc czego chcę, będę co najwyżej bardziej zadowolony z następnego zakupu. Mając pierwsze doświadczenia z pierwszym radiem, potrafię się bardziej ukierunkować na drugi TRX, który kiedyś nabędę.

To doświadczenie można zdobyć [jak pisał chyba sp5it] kręcąc gałami u znajomych, lub u siebie, a to pierwsze mniej kosztuje

choć bardziej satysfakcjonujące jest to drugie

Ty w Warszawie masz ten plus, że w okolicy masz sporo stacji do których możesz się choć na chwilę przytulić. Więc nie masz takiego problemu, jaki ja miałem.

Moje założenia były takie. Potrzebuję radio w rozsądnej cenie, w miarę proste w obsłudze, ale co najważniejsze [i był to warunek decydujący] dobre w każdej emisji, pracujące w zakresie KF [bo od początku podjąłem decyzję, że na UKF radio będę miał osobno]. Doświadczenia miałem mierne, bo do pomacania nie było praktycznie nic, bardziej byłem osłuchany z tym co słyszałem w eterze z TRX-ów korespondentów, pracujących wtedy na 11 m [trochę tego było], które jedynie mogłem wówczas odbierać. Największy wpływ na moją decyzję wywarł Kenwood TS-450 Martiego, który słyszałem w obie strony i mogłem dość dokładnie wymacać na spotach [ICOMa chyba nie widziałem na oczy żadnego, chwilowy kontakt z nielicznymi YAESU nie wywarł na mnie pozytywnego wrażenia]. I w ten sposób jestem w posiadania radia, nabytego co prawda czystym przypadkiem, bo trafiła się okazja, jednak z mocno przemyślanej "grupy zainteresowań". Co do którego jak na razie nie mam większych obiekcji, spełniającego wszystkie moje początkowe wymagania i dającego mi czas do oswojenia się ze specyfiką pracy na pasmach, bez niepotrzebnych stresów i zgrzytów z obsługą.

Teraz mniej więcej wiem czego oczekuję od radia i na co ew. zwrócić uwagę, gdyby jakaś dobra okazja pojawiła się ponownie.

Czego i Tobie życzę

SQ6KBW

Wybór radia to sprawa bardzo indywidualna. Z powodu kłopotów z montażem anteny na dachu jestem skazany na wersję mobilną, czyli w moim przypadku wybór będzie oscylował pomiędzy FT897D, a IC706MKIIG. Doskonale zdaję sobie sprawę, że to półśrodek, ale w mojej sytuacji jedynie słuszne rozwiązanie. Owszem, mógłbym nabyć TS570 czy TS850, ale co mi po nim na bazie, gdy anteny brak? Z kolei do samochodu niewygodne, za duże i nieprzydatne w czasie jazdy. Radio stacjonarne spełni tylko swoją rolę w czasie wypadu w plener czy pod namiot. Stawia się wtedy to to w bagażniku lub turystycznym stoliku i ... hulaj dusza.
Jeżeli sytuacja antenowa/mieszkaniowa kiedyś się zmieni, wtedy pomyślę o kupnie sprzętu bazowego, a 897 lub 706 pozostaną radiem rezerwowym.

SP3AYA · Wysłany: 19-01-2010, 12:41

No widzisz. Konkretne przemyślenia, na których można bazować wybierając sprzęt którym warto się zainteresować.

SQ3RPG

Zgodzę się z Góralem i Studentem, że w domu ładniej się prezentują osobne radia na poszczególne pasma, dlatego w domu nie używam "kombajnów"

Mimo, że nie rozmawiam równocześnie na dwóch i więcej pasmach, to włączone są zawsze wszystkie TRX-y, bo wtedy lepiej się czuję i mam przed sobą obraz mojego doczesnego dorobku

Jeśli chodzi o wyjazdy w teren, to byłem już zmęczony targaniem ze sobą kilku TRX-ów, dlatego nabyłem właśnie na potrzeby wypadów w teren ( a jak wiadomo, nie stronimy z Jarkiem od nich

) Icom'a IC-706MKIIG, który załatwi mi wszystkie pasma, bez konieczności wożenia ze sobą tony sprzętu. Jak się sprawi, to się okaże, bo nie miałem okazji go jeszcze wypróbować, choć mogę przypuszczać, że przy moich ogromnym zadowoleniu z Kenia 850, będę kręcił nosem na Icka

Ale cóż, coś kosztem czegoś ...

SQ6KBW

Cytat:

Z powodu kłopotów z montażem anteny na dachu jestem skazany na wersję mobilną, czyli w moim przypadku wybór będzie oscylował pomiędzy FT897D, a IC706MKIIG...

... co niniejszym uczyniłem

Od dziś jestem szczęśliwym posiadaczem Icoma jak wyżej. Na razie go rozgryzam.

SP3AYA · Wysłany: 17-02-2010, 22:10

Góral · Wysłany: 17-02-2010, 22:19

YANKES

Ja też należę do tych zboczeńców, co na każde pasmo woleli by osobne. Do tego stopnia, że 10m, 2m i 70cm mam oddzielne i do tego osobne cb oraz pełen kf w postaci TS-440. Ma to swoją zaletę, że np. robiąc łączności na kf mogę jednocześnie monitorować lokalną częstotliwość na 2m i np. wymieniać się informacjami dot. ewentualnych dx jakie czychają na kf-ie. W przypadku kombajnów trzeba z czegoś zrezygnować. Ale np. kombajn + jakieś coś do lokalnych pogaduszek to już jest niezbędne minimum komfortu.

SP3AYA · Wysłany: 24-02-2010, 08:25

Jest to chyba jedyna rozsądna filozofia podejścia do problemu posiadanego sprzętu. Chyba, że ktoś z przymusu [jakiego?] jest skazany na coś "jedno do wszystkiego".

SQ5MRA

Gdybym miał hektarową działke na wzgórzu z wystawionym 40 metrowym "top gunem" to też miałbym na każde pasmo osobne radio.
Ale mieszkając w bloku w centrum prawie 2 milionowego miasta...
Muszę mieć sprzęt, który będzie łatwy do wywiezienia na pole, zasilenia z aku samochodowego i podpięcia do polowej anteny.
A te wymagania spełni mi multibander na KF i UHF/VHF albo KF + ręczniak na 2/0,70