RADIOFORUM

SP3AYA

Próbował ktoś przejść torem audio po kabelku do smartfona (bo już wiem, że bluetooth się nie da), tak aby uzyskać czystszy dźwięk niż przez głośnik -> mikrofon?
Aby np. przekazywać transmisję SSTV na Robot36 przy okazji odbioru obrazków z ISS?
Podobnie - da się choćby wysłać nagrane pliki dźwiękowe?
Nie zawsze jest pod ręką komputer, żeby tam to wysłać i zdekodować.

sp3qfe · Wysłany: 08-01-2020, 00:21

W radiu masz dyktafon cyfrowy - o dobrym dopasowaniu próbkowania.
Plik możesz sobie skopiować na PC przewodem USB. Myślę, że jak masz obsługę OTC w urządzeniu android, to też powinieneś móc skopiować plik dźwiękowy na takie urządzenie.

Przy przesyłaniu dźwięku przez USB - poziom głośności ustawia się (o ile dobrze pamiętam) w menu 918.

SP3AYA · Wysłany: 08-01-2020, 00:29

sp3qfe · Wysłany: 08-01-2020, 00:36

Literówka USB OTG.

Dyktafon jest, bo jest D-STAR. Ale to mój punkt widzenia.

Można spróbować poszukać jakiegoś oprogramowania na androida, które pozwoli zamienić urządzenie w zestaw słuchawkowy - głośnik BT. Myślę, że wówczas możesz na takie urządzenie wysłać dźwięk z radiostacji - jak na zestaw słuchawkowy.

Ja SSTV dekoduje na tym radiu - do podglądu na urządzeniu z androidem (tylko do podglądu), a równocześnie nagrywam w radiostacji. Później kopiuję na PC i odtwarzam, a dźwięk przesyłam wirtualnym przewodem na MMSSTV.

SP3AYA · Wysłany: 08-01-2020, 00:55

OK. Sprawdziłem. Telefon jest zgodny z urządzeniami USB OTG.

No dobra. Jak to połączyć?

BT - nie widzę jak. Nigdzie też nie widziałem w necie, żeby ktoś to uskutecznił. Do tego jak pisałem wcześniej, moje urządzenia choć sparowane, nie chcą się łączyć. Ale to jeszcze przećwiczę, bo jak znam życie, coś przeoczyłem.

Kablem USB?

Czy po torze audio - kabelkiem z jackiem - wyjście słuchawkowe radio -> smartfon?
Teoretycznie, to drugie powinno się udać. Chyba... :niepewny:

Smartfon będzie dostawał z radia dźwięk jakby to był mikrofon :hm:

Problemem może być ustawienie poziomu wysterowania. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.

sq3ook · Wysłany: 08-01-2020, 10:04

SP3AYA · Wysłany: 08-01-2020, 23:31

Sławku OK, ale szukałem innych możliwości.

sq3ook · Wysłany: 09-01-2020, 10:12

Nagrywaniem na kartę i późniejsze dekodowanie wydaje się być chyba najciekawszym rozwiązaniem dla warunków ręczniak portable.
Trzeba jeszcze jakoś śledzić ISS-a jeżeli zdecydujemy się na antenę kierunkową... czyli znów smartfon z jakimś programem

SP3AYA · Wysłany: 09-01-2020, 21:36

sq3ook · Wysłany: 09-01-2020, 22:15

Jak ci "online" wejdzie jakieś zakłócenie, zaszumienie, to i tak niewiele w zasadzie zrobisz... Nagranie z karty można przed zdekodowaniem obrobić (poprawić) w programie do edycji audio. Z otrzymywanych raportów ARISS SSTV Award wynika, że wiele osób praktykuje takie rozwiązanie - posiadacze ręczniaków z możliwością nagrywania. Oczywiście mówimy o pracy terenowej.
Edit: widzę, że Armand pisze w tym wątku, zdaje się, że on m.in. praktykuje taką metodę.

SP3AYA · Wysłany: 09-01-2020, 22:58

Sławku, zupełnie nie to mam na myśli. Maglujemy to już któryś post...

No to jeszcze raz:

Tak, super że jest taka metoda i sam ją z powodzeniem stosuję. To jest bardzo pożyteczna cecha tego sprzętu.

Ale miałem nadzieję, że jest możliwe przesłanie sygnału do smartfona bezpośrednio, nie tylko drogą "powietrzną" - głośnik -> mikrofon (do smartfona, nie do komputera, bo chodzi o pracę portable z anteną i pozostałym sprzętem w rękach).
Sam wiesz, że dobrze jest kontrolować co i w jakiej jakości idzie np. w obrazku SSTV.
Byłoby super, gdyby można to było przesłać przez bluetooth, albo kablem. Nie trzeba by wtedy uważać jak się trzyma radio względem telefonu, kiedy trzeba jednocześnie śledzić położenie ISS-a, celować anteną, zwracając uwagę na polaryzację, pilnując poziomu sygnału na s-metrze itd. Jak masz statyw i radio przymocowane np. do boomu, to jeszcze jest w miarę wygodnie, ale jak wszystko trzymasz w dłoniach to nie miałeś tak, że czasem leciało Ci z rąk?

Dlatego pytałem o inne sposoby.