Wysłany: 11-09-2008, 01:01 Agresja i wulgaryzmy w eterze. Norma czy patologia?
Dawno myślałem o podobnym temacie, nie mogłem się jakoś za to zabrać ale dzisiejszy dzień mnie do tego sprowokował.
Otóż jadąc dzisiaj małą traskę nie usłyszałem ani jednego przekleństwa - no może dwa [słownie: dwa!]
Byłem wręcz zaszokowany! Każdy po pytaniu o dróżkę wręcz aż wylewnie dziękował i życzył miłego wieczorka i tym podobne... I żadnego chamstwa, przepychanek słownych, bluzgania najgorszym słownictwem. Dziwy
W porównaniu z tym co się zazwyczaj dzieje w eterze ten dzień był wyjątkowy. Niestety norma jest, że kiedy jadę z dzieckiem często jestem zmuszony do wyłączania radia ze względu na to co się słyszy z głośnika.
O kulturze w eterze napisano już tysiące postów ale cóż szkodzi pogadać jeszcze o tym jak sobie z takimi rzeczami radzić...
kgb14 [Usunięty]
Wysłany: 11-09-2008, 08:56
Ja cały czas zwracam uwagę , jeśli poleci jedna pani na K to toleruję ale jeśli dany rozmówca co drugie słowo ma na K...o wtrąca na ch to zdecydowanie wkraczam w rozmowę . Najczęsciej mówię aby powtórzył lub spróbował pwiedzieć to bez tego całego chłamu . Często pomaga , czasem nie , zależnie jeszcze od tego czy w moich wysiłkach ktoś mnie poprze . Jak tak to z zasady jest spokój ( bynajmniej przez jakiś czas ) .
Ostatnio zmieniony przez kgb14 11-09-2008, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
Znak CB: 161 OLA
QTH lokator: KO02LG Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 401 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-09-2008, 09:18
Radio CB: Magnum AF ; Ranger AR3500 Antena CB: Sirio Thunder 27 ; FireStick FS-3 Akcesoria CB: Wilson Trucker
Kiedy w eterze nie ma wielu na raz nadających, droga nie jest zatłoczona, są dobre warunki atmosferyczne, nie ma w okolicy pysi lub matołka, to zwykle jest dość kulturalnie, chyba że w okolicy są kierowcy wywrotek z materiałami budowlanymi...
Problem zaczyna się w korkach, w czasie gorszej pogody lub gdy trafi się na wąskiej drodze duży powolny pojazd np. zestaw o dużej długości i naładowany "z czubkiem".
Oczywiście w dużych miastach w godzinach szczytu zakonnice nie powinny w żadnym razie włączać CB...
Są np. w Warszawie miejsca, które iloscią mięsa pobiłyby na głowę wszystkie zakłady Olewnika razem wzięte...
Most Grota od godziny 15:00 ... Jedna wielka kakofonia sprzęgów spoza których zrozumieć można tylko "K-5 , K-5 , K-5"* i ciągła wojna pomiędzy kierowcami dużych ciężarówek usiłującymi zjechać na Modlińską w kierunku na Gdańsk i osobówkami wciskającymi się z dwóch sąsiednich pasów. Wojna na całego z celowymi stłuczkami włącznie...
* - K-5 - słowo na 5 liter rozpoczynające się od litery K określające charakter a nie zawód...
_________________ Kaper
SQ5MRA
i wszystko jasne...
Ostatnio zmieniony przez SQ5MRA 11-09-2008, 09:20, w całości zmieniany 2 razy
Norbi_Zgierz [Usunięty]
Wysłany: 11-09-2008, 09:20
Kaper napisał/a:
* - K-5 - słowo na 5 liter rozpoczynające się od litery K
Znak CB: 161 OLA
QTH lokator: KO02LG Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 401 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-09-2008, 09:41
Radio CB: Magnum AF ; Ranger AR3500 Antena CB: Sirio Thunder 27 ; FireStick FS-3 Akcesoria CB: Wilson Trucker
Sikiusikiudiexdisisłansiksłangolftangołiskiłanziro... na przykład?
_________________ Kaper
SQ5MRA
i wszystko jasne...
Norbi_Zgierz [Usunięty]
Wysłany: 11-09-2008, 09:47
Nieee
Typo.....ykretynieżebyśsiętakch...udzrzewierozp...łizdychałwęczarniachatwojądziw.....ęstadomurzynówje...o,obrzyganyzwisiejeden.
To tylko malutki przykład inteligentnych rozmów kierowców
Znak CB: 161 OLA
QTH lokator: KO02LG Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 401 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-09-2008, 09:49
Radio CB: Magnum AF ; Ranger AR3500 Antena CB: Sirio Thunder 27 ; FireStick FS-3 Akcesoria CB: Wilson Trucker
skąd ja to znam...
_________________ Kaper
SQ5MRA
i wszystko jasne...
Norbi_Zgierz [Usunięty]
Wysłany: 11-09-2008, 09:53
Kaper napisał/a:
skąd ja to znam...
Z autopsji
A pomysleć że np.w takiej Hiszpanii ludzie jeżdżą bezstresowo
Oczywiście pod warunkiem że nie napotkają na swej drodze polskiego kierowcy Tira
Dlatego ja nie używam radia cb. Po tym co usłyszałem podczas jazdy z jednym z kolegów wiem, że na pewno nigdy sobie takiego nie kupię. Do tego te ciągłe szumy!
Poza tym nie odczuwam takiej potrzeby choćby z tego opwodu że nigdy nie jeżdżę brawurowo i staram sie nie przekraczać dozwolonych prędkości. Może Was to zdziwi ale na trasie, nawet długiej zawsze utrzymuję prędkośc ok 90 km/h. To czy po 8 godzinach przyjadę godzinę w tą czy w tamtą nie robi dla mnie różnicy jeśli mam cały czas szaleć i wyprzedzać na trzeciego.
_________________ To co pisze niekoniecznie jest mądre ale wynika z potrzeby serca
Norbi_Zgierz [Usunięty]
Wysłany: 11-09-2008, 10:32
Fumfel napisał/a:
Po tym co usłyszałem podczas jazdy z jednym z kolegów wiem, że na pewno nigdy sobie takiego nie kupię. Do tego te ciągłe szumy!
Na ulicy,szkole,filmach słyszysz to samo.
Fumfel napisał/a:
Do tego te ciągłe szumy!
W tym cały urok CB radia kolego ale możesz też zrobić że tych szumów nie będzie.
Fumfel napisał/a:
Może Was to zdziwi ale na trasie, nawet długiej zawsze utrzymuję prędkośc ok 90 km/h.
A dlaczego ma nas to dziwić
Kolego Fumfel CB radio to nie tylko antymisiek ale tez hobby jak zbieranie znaczków,kolekcjonowanie kobiet itp
Znak CB: 161 OLA
QTH lokator: KO02LG Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 401 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-09-2008, 18:26
Radio CB: Magnum AF ; Ranger AR3500 Antena CB: Sirio Thunder 27 ; FireStick FS-3 Akcesoria CB: Wilson Trucker
Cytat:
Kolego Fumfel CB radio to nie tylko antymisiek ale tez hobby jak zbieranie znaczków,kolekcjonowanie kobiet itp
_________________
Tak jak z kobietami, jak raz poznasz prawdziwą jazdę z CB np. w grupie samochodów, to niedługo bedziesz miał kilka, kilkanaście zestawów i ciągle ci będzie mało...
Potem egzamin na klasę KF, zezwolenie UKE , antena na dach, radio HAM, QSL-ki, i cała reszta ze ślęczeniem po nocach. Jeszcze nie doszedłem do tego ale licencję juz mam, na radio zbieram, bo drogie jak cholera...
_________________ Kaper
SQ5MRA
i wszystko jasne...
Tak jak z kobietami, jak raz poznasz prawdziwą jazdę z CB np. w grupie samochodów, to niedługo bedziesz miał kilka, kilkanaście zestawów i ciągle ci będzie mało...
Hehe nie podejrzewałam cie o takie porównanie. Mam rozumieć że jak poznaeś co to kobieta to miałes kilka kilkanaście i ciągle ci było mało?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum