Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 26-02-2009, 16:09
Oj Tomku. Z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy... Ja się będę upierał przy twierdzeniu, że niezależnie co mówią specjaliści, helikale w praktyce zaskakują swoja sprawnością.
Nie wiem jak to się dzieje i dlaczego... Może na zasadzie trzmiela, który nie wie, że tak naprawdę w/g wszelkich prawideł fizyki nie powinien latać, a lata... Jednak mam swojego helikala, maja moi koledzy i wszyscy zgodnym chórem wychwalamy anteny helikalne pod niebiosa Zbiorowa sugestia? Mimo wszystko coś w tym musi być. Chyba
Nie sądzę, aby wykałaczka ze zwykłego pręta poleciała tak daleko i czysto, nawet biorąc pod uwagę warunki w jakich odbywała się łączność.
A co do samej Floridki, już nie raz pokazywała, że nieźle sobie radzi
Jak to w takim razie jest Tomku, że te anteny mimo, że nie powinny być dobre - tak dobre są?
A może jest tak, że w przypadku krótkich batów helikale mają przewagę, biorąc pod uwagę długość nawiniętych zwojów, tracąc ją kiedy promiennik osiąga wymiary zbliżone do ćwiartki fali? [Tak sobie teoretyzuję, niczym nie popierając moich "przemyśleń"].
A może jest tak, że w przypadku krótkich batów helikale mają przewagę, biorąc pod uwagę długość nawiniętych zwojów, tracąc ją kiedy promiennik osiąga wymiary zbliżone do ćwiartki fali?
Tak teoretycznie: zasada jest taka że im krótszy promiennik, tym większy kąt elewacji. Z kolei helikal ma dośc płaską charakterystykę promieniowania. I mimo niskiej sprawności energetycnej przy promiennikach o zbliżonej długości może zyskiwać.
ya1 napisał/a:
Nie sądzę, aby wykałaczka ze zwykłego pręta poleciała tak daleko i czysto, nawet biorąc pod uwagę warunki w jakich odbywała się łączność.
Dlatego w tym przypadku raczej bym wskazywał na skutecznośc stacji bazowej, a nie w/w anten. To widnokrąg anteny stacjonarnej pozwalał na taką łączność.
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 26-02-2009, 23:20
Góral napisał/a:
Z kolei helikal ma dośc płaską charakterystykę promieniowania. I mimo niskiej sprawności energetycnej przy promiennikach o zbliżonej długości może zyskiwać.
Czyli jednak
[Zakładam też, że dość duży kawał blachy na dachu Mastera maxa, tym bardziej wpływał na "spłaszczenie" wiązki promieniowania?]
Czy to dotyczy wszystkich długości promiennika? Pytam, ponieważ nurtuje mnie pytanie dlaczego większość anten helikalnych, to dość krótkie konstrukcje. Ma tu znaczenie tylko trudność technologiczna i ew. wysoka cena długich helikali?
Góral napisał/a:
Dlatego w tym przypadku raczej bym wskazywał na skuteczność stacji bazowej, a nie w/w anten
Antena bazowa, z tego co wiem, wystawała tylko ok. 2 m powyżej pobliskiego dachu z naszej strony, czyli była mocno zasłonięta. Sam operator twierdził, że dużo lepiej leci w drugą stronę.
Oczywiście, że pomimo tego była dużo bardziej sprawna od naszych anten mobilowych. Jednak łączność zależy przecież od obu stron. Gdybyśmy mieli niewielką sprawność, prawdopodobnie my byśmy słyszeli bazę, ale ona już nas nie. Tymczasem łączność zanikała prawie jednakowo u nas, jaki i na bazie. A to potwierdza nieco obrazoburczą teorię o "doskonałości" anten helikalnych . Nie sądzę, aby jakaś krótka antena prętowa, postawiona w miejscu Floridy byłaby tak słyszalna i tyle by słyszała.
No i tu dalej stawiam pytanie:
Czy helikale tracą swą przewagę nad antenami prętowymi wraz ze wzrostem długości bata?
Bo przy niższej jak piszesz sprawności, zyskują lepszą charakterystyką promieniowania przy krótkich promiennikach. Ale wraz ze wzrostem długości, listki promieniowania anten prętowych powinny układać się coraz niżej. A to przy ich większej sprawności niweluje przewagę anten helikalnych... Stąd nic nie może się równać takiemu 2 metrowemu Performerowi czy podobnemu bacikowi.
Plotę głupoty, czy w moim rozumowaniu jest ziarno prawdy?
dlaczego większość anten helikalnych, to dość krótkie konstrukcje. Ma tu znaczenie tylko trudność technologiczna i ew. wysoka cena długich helikali?
dlatego że sprawnośc energetyczna helikala jest niska, stąd trzeba znacznie więcej włożyć, by uzyskać efekt porównywalny z długim pretem.
Cytat:
Antena bazowa, z tego co wiem, wystawała tylko ok. 2 m powyżej pobliskiego dachu z naszej strony, czyli była mocno zasłonięta
moja antena znajduje się w "studni" na 4p budynku otoczonym 10 i 15 piętrowymi wieżowcami. Co nie przeszkadza w... KLIK
Do tego kilka innych dziwnych przypadków: KLIK
Jarku, pojedyńcze przykłady "cudownego" działania nie mogą tworzyć przekonania o wydajności. Dotyczy to zarówno "wykałaczki", jak i moich przykładów.
Ostatnio zmieniony przez Góral 26-02-2009, 23:55, w całości zmieniany 1 raz
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 26-02-2009, 23:56
Gdyby to były tylko pojedyncze przykłady, to bym się zgodził. Jednak wszyscy użytkownicy anten helikalnych twierdzą zupełnie co innego niż teoretycy...
Ale ja nie twierdzę że przy krótkim promienniku helikal nie jest wydajniejszy od porównywalnej anteny prętowej.
Uważam że przy połączeniu które opisałeś większa zasługa była po stronie stacji bazowej.
KLIK
Jacek ma antenę 10m nad poziom gruntu.
Ostatnio zmieniony przez Góral 27-02-2009, 08:00, w całości zmieniany 1 raz
Znak KF: SQ7SUS
QTH lokator: ko02md / jo91nm Artykułów/Recenzji: 1 Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 288 Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-02-2009, 09:36
Radio CB: DNT Carat / Jack Antena CB: CTE Boston / Orbitor Centre Load / Scarlet Warior Akcesoria CB: pełno tego ;-) Radio KF: Yaesu FT-100D Antena KF: DWZO Akcesoria KF: Yaesu FC-20
Góral a masz może jakieś ładne rysunki z rozkładem prądu i pola wokół helikali Bo ktoś swego czasu na forum z "-" mi obiecał, ale się nie doczekałem.
Odnośnie helikali od siebie dodam, że antena Solarcon A-108 o długości 8 cali (20 cm) pozwala na łączności mobil - mobil na dystansie 10 km (oczywiście drugi mobil z normalnej długości anteną powyżej 1,5 m), co napewno jest nie do uzyskania na króciakach typu Georgia.
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 01-03-2009, 23:11
W każdym razie, cokolwiek byście nie powiedzieli złego o teoretycznej stronie eksploatacji takich anten... ja w praktyce pozostanę ich wielkim zwolennikiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum