Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 14-11-2009, 01:51 Moonraker AMPRO-80
Dane producenta:
* Typ: helical [dop. czy rzeczywiście jest to helikal?]
* Częstotliwość: 80m
* Długość max.: 245 cm
* VSWR: 1.5:1 lub lepszy
* Moc: 250 W
* Mocowanie: gwint 3/8 cala
* Szerokość pasma: 35 KHz
Testy trochę się przedłużają, bo albo czasu nie mam żeby wynieść do samochodu radio i gdzieś wyskoczyć, albo propagacja nieciekawa...
Tym niemniej niejaki pogląd na temat jej możliwości można sobie było wyrobić na ostatnim spocie, kiedy to AMPRO-80 słyszała porównywalnie z 40-to metrowym Long Wire'm [mowa o identycznych wskazaniach S-metru]. Co prawda LW powieszony był w bardzo niekorzystnych warunkach, ale też samochód z verticalem stał pod płotem - metalową siatką i blisko małego drzewka. Z pewnością nie jest to w żadnym razie miarodajne określenie wartości anteny, jednak naprawdę jestem pod wrażeniem jej pracy.
Napiszę coś więcej, kiedy będę miał raporty w obie strony od co najmniej kilku-kilkunastu korespondentów.
Postaram się w jednakowych warunkach rozwiesić dipol i porównać z AMPRO. Dopiero wtedy będzie można określić na ile taki wynalazek nadaje się do pracy w terenie.
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 19-11-2009, 02:42
Wygląda na to, że antena naprawdę zasługuje na swoją dobrą opinię.
Zgodnie z postępami testów, będę po kolei umieszczał w tym poście kolejne spostrzeżenia.
Po pierwsze, wrażenia "mechaniczne":
Ta antena to naprawdę kawał bata. Postawiona w dziurze w dachu sprawia, że auto staje się natychmiast "gabarytem" i będą problemy z przejazdem pod większością przeszkód terenowych. Na szczęście górna część anteny łatwo się odkształca.
Składa się ją z dwóch części. Dolna z mocowaniem na gwint 3/8", to gruby pręt z tworzywa z nawiniętą cewką. Góra i dół tej cewki jak w typowym helikalu - zwoje dość luźno rozstawione. Za to wewnętrzne nawinięte ciasno jeden obok drugiego. I jest ich naprawdę dużo. Nic dziwnego, taką długość fali trzeba jakoś skompensować. Górna część, podobnej długości co dolna, to zwykły prętowy promiennik wkręcany ze sporym zapasem długości, co wróży duży zakres strojenia na paśmie. Całość sprawia bardzo solidne wrażenie, a łączenia są ze sobą dobrze spasowane i trzymają pewnie.
Po rozkręceniu, antena w sam raz pasuje do bagażnika.
W czasie jazdy, jak wszystkie grube promienniki, słychać dość głośne wycie z dachu. Jednak w basowej, a nie w świszczącej tonacji. To jakby zmultiplikowanie dźwięków samego auta w ruchu, przeszkadza - ale idzie się przyzwyczaić. Jak antena sama brzmi, przekonałem się stając na wzgórku podczas silnego wiatru - buczy
Jeśli chodzi o odsłuch, to jest naprawdę niezła. Porównywałem ją z pełnowymiarowym dipolem, rozwieszonym jako inv. V, z balunem na ok. 9 m i końcami ramion na wysokości człowieka. Przy sile dochodzącego sygnału z dipola - 9s+10, na AMPRO-80 było równo 9s. Jeśli dipol dawał odczyt 9s lub mniej, przy AMPRO-80 był on o ok. 2s mniejszy.
Czytelność sygnałów w obu przypadkach była znakomita. Jednak odnosiłem wrażenie, że odbiór na dipolu był bardziej ostry, pozbawiony basów. Głośnik podczas pracy Moonrakera, podawał modulację znacznie głębszą, pełniejszą. Jednak w skrajnych przypadkach, to właśnie odbiór na dipolu może zapewniać większą czytelność, ze względu na bardziej sopranową barwę przekazywanego głosu.
Ciekawe czym taki efekt jest spowodowany? Polaryzacją? Budową samej anteny?
Niestety podczas trwania testu, pomimo natłoku w eterze, polskie stacje były nieobecne, albo słyszalne tylko szczątkowo - podczas łączności z zagranicą [cóż, taka uroda propagacji]. Stąd przy moim nie najlepszym angielskim, nie przeprowadziłem pełnego rozeznania jak antena pracuje w drugą stronę. Jedyne co w tej chwili można stwierdzić jest to, że siła sygnału u korespondentów jest o 1-2s mniejsza niż to co AMPRO-80 odbiera od nich. Tym niemniej dokładnie to zweryfikuję, kiedy uda mi się uzyskać pełne raporty dotyczące nie tylko siły, ale jakości tego co radio da radę wypluć z siebie za pomocą tej anteny. Oczywiście najlepiej w porównaniu z podpiętym do drugiego gniazda antenowego dipolem
AMPRO-80 stroi w/g producenta w granicach 35 kHz. U mnie do SWR równego 2,5:1 pracowała w zakresie 3.700 do 3.770 MHz. 1,5:1 był osiągalny w granicach 3.710 do 3.750 MHz, a nawet chyba więcej. Wynik wydaje się być całkiem niezły. Nie sprawdziłem jeszcze, jak wsuwanie i wysuwanie promiennika wpływa na zakres częstotliwości na jakiej można pracować bez skrzynki antenowej.
Przy okazji. Skrzynka automatyczna potrafiła dostroić antenę również na pasmach 12 - 20 metrów. Na 10, 11, 40 i 160 m odmawiała współpracy. Dokładniej z jakim dopasowaniem i gdzie da się pracować, zbadam i opiszę później.
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 24-02-2010, 20:55
Cytat:
Testy trochę się przedłużają, bo albo czasu nie mam żeby wynieść do samochodu radio i gdzieś wyskoczyć, albo propagacja nieciekawa...
No to miałem wreszcie okazję pobawić się trochę tą anteną i sprawdzić ją w działaniu przy dość dobrej ostatnio propagacji na Polskę.
Miałem czas i wenę aby wprowadzić się na parę godzin dziennie do samochodu i przeprowadzić trochę obustronnych łączności. Kilkakrotne takie wyjazdy dały mi sporo materiału "porównawczego". Szkoda tylko, że muszę to napisać w nawiasie, bo nie miałem już na tyle determinacji, aby brodząc po pas w śniegu na poboczach na których stawałem, rozwieszać pełnowymiarowego dipola. Dopiero wtedy można by uznać, że testy byłyby przeprowadzone jak należy. Ale i na to przyjdzie czas.
Ale do rzeczy. Pokrótce opiszę moje obserwacje z tych łączności.
1° Pierwsze co dało się zauważyć, to fakt bardzo słabej słyszalności bliskich stacji.
- Najprawdopodobniej ma tu wpływ odmienna polaryzacja anten, co przy bliskim odbiciu może oddziaływać na odbiór sygnałów. Łączności po przyziemnej, ze stacjami korzystającymi z anten poziomych są praktycznie niemożliwe chyba, że odległość jest śmiesznie mała.
- Im większa odległość stacji polskich [pory w których byłem aktywny determinowały przede wszystkim takie łączności], tym słyszalność obustronna lepsza. Mając w pamięci jak się układa obszar w którym można pogadać z zadowalającymi wynikami w przypadku dipola, można przypuszczać, że listek promieniowania w płaszczyźnie pionowej anteny Moonraker AMPRO-80 jest zdecydowanie węższy i o mniejszym kącie elewacji niż dipola.
2° Co mnie najbardziej zadziwiło, to doskonałe raporty które otrzymywałem. Jak w tej chwili widzę w logu, to w większości było to obustronne 59. Jedynie słyszalność lub nadawanie do bliższych stacji [circa do 200 km] dawało nieco mniejszą siłę sygnałów, przy podobnie dobrej modulacji. Fakt, że do pracy wybierałem miejsca o bardzo małym poziomie QRM w porównaniu z tym, które mam w mieście [a ostatnia miejscówka, charakteryzowała się nawet poziomem tła mniejszym niż s3].
- Przy dobrych warunkach propagacyjnych moi korespondenci nie mieli problemów z wyłowieniem nadawcy łamiącego się przez mobil, nawet w sporym pileupie. Za to, w poprzednich okresach, kiedy to propagacja była nieciekawa, dowołanie się do kogokolwiek było praktycznie niemożliwe. A nawet jeśli się udawało, byłem traktowany jak stacja QRP mimo, że w antenę szło 100 W.
3° Przeprowadziłem też testy łączności w ruchu pojazdu. Wynika z nich, że QSB tak dokuczliwe podczas przemieszczania się i łączności na krótszych falach, tutaj występują tylko przy wjeździe w teren mocno zurbanizowany. Przejazd przez las i inne miejsca gdzie były kłopoty z sygnałem na częstotliwościach od 27 MHz do 440 MHz, tutaj nie miał wpływu na zaniki łączności. Ale to typowe dla fali odbitej lecącej z wysoka.
Czeka mnie jeszcze kolejny sprawdzian łączności, kiedy będę miał równocześnie rozpięty dipol, lub inną pełnowymiarową antenę. Dopiero wtedy można będzie prawidłowo osądzić taki kikut, jakim jest AMPRO-80. Tym niemniej jednak uważam, że jak na swoje mikroskopijne wymiary w porównaniu z długością fali, w warunkach pracy do jakich została zaprojektowana sprawuje się doskonale, a jej sprawność w odniesieniu do wymiarów jest zadziwiająca.
Mam teraz chrapkę na jej siostry, czyli AMPRO-40 i przede wszystkim AMPRO-20
EDIT
Przestaje mnie już dziwić zdziwienie korespondentów, którzy nie zauważają wielkich różnic pomiędzy moją stacją mobilową, a tymi wyposażonymi w pełnowymiarowe anteny.
AMPRO-80 pracuje poprawnie również na paśmie 14 MHz. Zapewne jej skuteczność nie jest rewelacyjna na częstotliwościach do których nie została zaprojektowana, tym niemniej da się na niej zrobić niejedną łączność i tutaj.
Dzisiaj większość czasu spędziłem właśnie na 20 metrach, gdzie udało mi się dowołać do kilku stacji europejskich z raportem 55 do 58. Sporą część mojego wypadu poświęciłem jednak na uparte próby dowołania się do Maroka słyszanego na 55. Pileup był spory i mimo, że słyszałem odpowiedzi dawane stacjom mobilnym, mnie się nie udało.
Hm... zastanawia mnie jeszcze jedno. Odnoszę wrażenie, że antena ma większą sprawność postawiona na uchwycie na klapie bagażnika [mimo, że jest przecież niżej], niż w dziurze w dachu. Ciekawe czy jest to skutkiem tego, że przeciwwaga jaką stanowi bryła samochodu lepiej się sprawuje kiedy jest dłuższa tylko w jednym kierunku [po przekątnej, uchwyt jest w narożniku], niż bardziej równomiernie we wszystkie strony, ale za to licząc od środka dachu - krótsza...
Znak KF: SQ6KBW
QTH lokator: JO80DT Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 116 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 29-08-2010, 15:26
Radio KF: IC-706MKIIG , Wouxun KG-UVD1P Antena KF: AMPRO-80 i 20, NAGOYA MAG-79EL-3W
Pierwsze próby na podstawie magnesowej za mną. Ampro-80, jak można było przypuszczać, w takich warunkach tylko odbiera.
Brak porządnej masy powoduje w ok. 3,7 MHz maksymalnie wysoki SWR oraz coś jakby multipleksowanie z radia. Takie "patataj" na częstotliwości
Kombinacje z przewodem, którym starałem się uziemić antenę sprawiły, że minimalny SWR przeniósł się z 3,400 na 3,800 (sic!) i dopiero połączenie z ujemnym ogniwem akumulatora całkowicie rozwiązało sprawę. Wysokie raporty w Zgierzu (SP7BYG) i Bielsku Białej (SP9NLQ) poprawiły mi humor.
Teraz zastanawiam się nad kilkoma rzeczami:
a) wywiercenie dziury w dachu i porządne umocowanie AMPRO-80
b) kupienie adaptera z 3/8 na DV i umocowanie anteny na zamontowanym wcześniej uchwycie na klapie bagażnika
c) kupno drugiej anteny i próby z kitami DPC38 lub DPC38V
Podstawa magnesowa OUT !
Znak KF: SP3AYA
QTH lokator: JO81VP Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Cze 2008 Posty: 6870
Wysłany: 29-08-2010, 15:32
Arku, zdecydowanie polecam montaż na uchwycie, a jeszcze lepiej w dziurze w dachu. Ta antena potrafi zadziałać jeśli ma dobry kontakt z masą samochodu.
U mnie o dziwo chodzi na magnesie. Jakoś wielkich różnic między dziurą a magnesem nie zauważyłem. Chociaż wymaga to jeszcze przetestowania i potwierdzenia. Może będzie okazja w najbliższą sobotę.
Pozdrawiam. Paweł
Znak KF: SQ6KBW
QTH lokator: JO80DT Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 116 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 07-04-2011, 23:32
Radio KF: IC-706MKIIG , Wouxun KG-UVD1P Antena KF: AMPRO-80 i 20, NAGOYA MAG-79EL-3W
Odkąd zamontowałem uchwyt na klapę - problem z dziwnym SWR-em zniknął. Ampro wreszcie się zestroiła i teraz wsio gra i buczy. A jeszcze większą radochę mam z używania Ampro 20. W ciągu trzech tygodni natrzaskałem sporo łączności i log zaczyna grubieć.
Wysłany: 21-03-2012, 15:23
Radio KF: Kenwood TS-850S,TS-570D,TW-4100E,IC-T8 Antena KF: Diamond x-510 2m/70cm, LW 80m-10m, Dipol 80m Akcesoria KF: Mic studyjny Pro-Studio+preamp lampowy
Używałem 2 Ampro 80 na uchwycie DPC-38V. Cóż, na kolana mnie nie powaliło, ale na pewno chodziło to lepiej, niż jedna Ampro 80 pionowo. Zdecydowanie lepiej pracuje zwykły dipol 2 x 19,5m zrobiony z kawałka PKL-ki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum