Mają wyglądać na profesjonalne i zachęcać maluczkich do zakupu. A te warunki spełniają w 100%.
No własnie... one tylko mają wyglądać profesjonalnie. Szkoda że przy jacksonie "niemodyfikowanym" o mocy 30W ani słowa o żywotności tak podkręconego stopnia końcowego.
Ale to jakby sprawa sumienia wystawiającego.
ya1 napisał/a:
[w przeciwieństwie do innego sprzedawcy aktywnego m.in. na forum z kreską ]
Pewnie mówisz o Aprilu. Tak, ten to typowy przykład cinkciarza ludowego
ya1 napisał/a:
Może znasz jeszcze kogoś, kto je użytkował? Kto dałby nam w miarę miarodajną opinię.
Tak, Michał Legionowo zakupił ostatnio magnumo podobne ustrojstwo. Jak go złapię, to "wymuszę" jakąś relację.
DZiękuję wszystkim za pomoc w dokonaniu wyboru redia. Jedzie do mnie Delta Jak widać potwierdza się że pierwsze wybory są zazwyczaj najlepsze. Wyszło po pertraktacjach na miejscu za trochę ponad 700zł koszty przywiezienia zerowe bo ktoś z rodziny sie tym zajmie.
Gdyby był ktoś zainteresowany to ta sama osoba bedzie miała niedługo Galaxy Saturn na zbyciu ale nie wiem za jaką cenę.Jeszce raz dziękuje i pozdrawiam
[ Dodano: 2009-01-17, 01:31 ]
informuje wszystkich nie bez pewnej dumy że po pojawieniu się okazji i przeczytaniu wszystkiego co się dało na tym i innych forach o radiu zakupiłem okazyjnie we Francji magnum s-9 w cenie niwiele większej niż to które chciałem wcześniej kupić
[ Dodano: 2009-01-17, 02:38 ]
Dałem też tutaj punkty pomógł zapomoc w tym i innych tematach
Wysłany: 18-11-2009, 13:36
Radio CB: Alan 555 Antena CB: Skylab Akcesoria CB: Sadelta ME-3
George, Jackson, Lincoln. Radio głównie do mobila ale i na bazę. Mam problem z wyborem. Co polecacie?
Prosiłbym na przyszłość, o większą dbałość przy pisaniu postów. Chodzi o duże litery, znaki przestankowe, ortografię i gramatykę. O poprawną składnię zdań.
Ostatnio zmieniony przez SP3AYA 18-11-2009, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 18-11-2009, 17:13
Radio CB: SUPERSTAR SS 3900 EFT President Herbert I President Jakson I Antena CB: Santiago 1200 Lemm AT92 Akcesoria CB: CHEROKEE Densei ec-2002
Jeśli nie przeszkadza Tobie "ciągłe" się dostrajanie do innych źle przestrojonych stacji to polecam Jacksona I
Ale abstrahując od tego co mówią o nim inni... Miałem to radio w łapkach. Kręciłem gałami, wciskałem klawisze, gadałem do niego i słuchałem tego co płynie z głośnika, jak i tego co odbiera drugie radio...
Może jestem zepsuty przez cudowność mojej Magnumki, ale ani gałkologia, ani to jak i co jest nią uruchamiane mi nie pasuje. Nawet na stół, a co dopiero do mobila. Do tego zarówno odsłuch jak i nadawanie w AM naprawdę do mistrzostwa świata nie należy... No i to bieganie po kanałach z tabelą częstotliwości w ręce.
Może to kwestia nawyków, przyzwyczajeń. Ale są radia do których intuicyjnie czujesz sympatię na pierwszy rzut oka, a kiedy je "pomacasz" to się w nich możesz "zakochać". Nie mogę powiedzieć, że znam Lincolna, mój kontakt z nim był krótki i dość sporadyczny. Jednak to radio i jego obsługa budzą moją głęboką antypatię, której nie udało mi się przełamać, nawet po w miarę gruntownym zapoznaniu na którymś spocie.
Jako radio do auta, gdzie nawet najbardziej skomplikowany sprzęt powinien być przyjazny w obsłudze, MOIM zdaniem, Lincoln średnio wypada na tle konkurencji. Co nie znaczy, że sporo osób z nim jeździ i sobie chwali. Ale dlatego, że są naprawdę zadowoleni? Czy dlatego, że nie mają porównania z innymi radiami?
No i właściwie Jarek opisał mankamenty Lincolna
Jako, że użytkowałem to radio [ i nadal jest w moim posiadaniu ] zgodzę się, że absolutnie to radio nie nadaje się do mobila. Odbiór w AM bardzo kiepski, za to w FM i SSB chodzi wyśmienicie. Skomplikowana obsługa dyskwalifikuje je przy potrzebie prostoty użytkowania radia w aucie [ tabela częstotliwości wykuta na blachę, bo machać przed oczami w trakcie jazdy kartką A4 z wykazem częstotliwości jest niewskazane ]. No i podatność na zakłócenia bez włączonego filtra, Lolek zbiera wszystko, sygnalizację świetlną, kierunkowskazy auta stojącego obok, przejeżdżające motorowery itp. Po włączeniu filtra staje się przesadnie głuchy. Moje doznania są takie, iż Lincoln jest dobrym radiem na bazę, ale do mobila zdecydowanie się nie nadaje.
tabela częstotliwości wykuta na blachę, bo machać przed oczami w trakcie jazdy kartką A4 z wykazem częstotliwości jest niewskazane
Tak po prawdzie, to nauczyć się podstawy to żadna sztuka. Ja mam kłopot dzisiaj jedynie z kanałami od 21 do 25. Reszta to pikuś, nawet z dziurami
Poza podstawą, w zasadzie potrzebujesz dwóch częstotliwości: AT, EE. Pomijam drobiazg że tam operuje się właśnie qrg, a nie kanałami.
Geroge dla mnie ma jedną zasadnicza wadę: brak przestrajania TX'a. Póki gadamy w zerach lub piątkach, to luzik. Ale pamiętam czasy, gdy propagacja wymuszała qso w każdym dostępnym rastrze i wiele ciekawych qso robiło się w dwójkach lub siudemkach.
Nigdy nie próbowałem wozić mojego Lincolna w samochodzie. I raczej nie zamierzam. Nie tyle z powodów które już koledzy wymieniali, co jego gabarytów. Co nie znaczy że do domu nie jest to najgorsze radio.
Znak CB: 161AT354
QTH lokator: JO80DT Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 116 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 30-11-2009, 22:52
Radio CB: Alan 87, Ranger RCI 2950, Cobra 10 Plus, Alan 28 (RIP) Antena CB: Danita B 27 Akcesoria CB: Pan DM432MT, Sadelta EM Pro i EM Plus Classic
Wolny Kmieć napisał/a:
George, Jackson, Lincoln. Radio głównie do mobila ale i na bazę. Mam problem z wyborem. Co polecacie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum