Z racji tego że delta wydawała się mało wszechstronna, na wyjazd do Brudnowa postanowiliśmy zrobić kolejnego dipola będącego uzupełnieniem konstrukcji Yarasowej.
I tak w tym celu zaopatrzyłem się u kolegi VJZ w rdzeń, a następnie zacząłem intensywny proces myślowy...
Pierwsze czynności oczywiście wykonanie baluna i zainstalowanie go w puszcze:
W dalszej kolejności należało wymyślić sposób montażu, bo w z racji braku masztu podobnego do Yarasowego odpadał pomysł inv. V. Postanowiłem wykonać konstrukcje wzorowaną na dipolu Nadienienki i w tym calu zaopatrzyłem się w dużą ilość linki i rurek grzewczych pcf.
Wraz z Wojtkiem MXW wymierzyliśmy długości kolejnych ramion zgodnie ze "ściśle" tajnym wzorem matematycznym... 300/MHz/4*współczynnik skrócenia.
Już na miejscu wraz z Przemkiem rozpoczęliśmy żmudną pracę związaną z ze złożeniem tej kupy wszystkiego w coś co przypominać będzie antenę i w dodatku jeszcze to zestroić...
Antena posiada 3 ramiona, które okazały się za długie dla poszczególnych pasm niż wynikało to ze wzoru dla dipola jednopasmowego. W czasie strojenia okazało się że skracanie jednego ramienia ma minimalny wpływ na pozostałe. Zgodnie z przypuszczeniami Wojtka wystarczyły 3 komplety dla obsłużenia 4 pasm, ponieważ dipol na 7MHz stroił dodatkowo na 21MHz. Na wszystkich pasmach udało się uzyskać WFS mniejszy niż 2,2:1 który to po dodaniu uziemienia jeszcze zmalał. Najlepsze dopasowanie wystąpiło na 18MHz i wyniosło około 1,5:1
Antena pracuje wybitnie nie DX'owo, ma charakterystykę jak zwykły dipol, co nie przeszkodziło w w zaliczeniu kilku fajnych prefiksów.
Całkowity koszt wykonania to około 200pln.