Wysłany: 12-08-2009, 23:15 Ręczniaki z modulacją SSB
W związku z moimi wyjazdami, przede wszystkim turystycznymi ręczniak stanowi obowiązkowy przedmiot wyposażenia. Do tej pory korzystam z Inteka H520 i jak na razie, pomimo jego wad [jak w każdym współczesnym radiu, razi jego szumofoniasty odbiornik] jestem z niego zadowolony. Na antence od Alana 38, lub Hyflexie CL27 potrafi w miarę dobrze wypełniać swoje zadania. A podpięty do dipola rozwieszonego gdzieś w terenie nie ustępuje w pracy znacznie poważniejszym radioodbiornikom.
Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenie i zaczynam się rozglądać za ręczniakiem mogącym pracować nie tylko w modulacji AM/FM, ale także w SSB. Istnieje kilka takich modeli, sądząc z tego co się da wyczytać będących klonami mniej czy bardziej udanymi jednego z nich.
Zdaję sobie oczywiście sprawę, że w porównaniu z radiami przewoźnymi lub stacjonarnymi, te radia zapewne niewiele są warte. Jednak w pewnych okolicznościach łączności podczas moich wypraw [czyt.: wszystkich], brak możliwości pogadania na wstążkach mocno daje się we znaki.
Będę polował na wszelkie informacje o tych radiach i jeśli coś znajdę, nie omieszkam się tym z Wami podzielić.
Też chętnie bym nabył w drodze zakupu takie maleństwo ze wstążkami
Co ciekawego zauważyłem, wszystkie te ręczniaki wpakowane są w tą samą obudowę, ciekawe, czy wnętrzności też są podobne
W kilku miejscach znalazłem również informację, iż jest to upchnięta w ręczniaka konstrukcja ALBRECHTA AE485 znanego bardziej jako MAGNUM 257, ale nie chciało mi się dokładnie analizować schematów. Nie ulega jednak wątpliwości, że wszystkie te radia produkowane są przez jedną fabrykę w Korei i zależnie od potrzeb są odpowiednio blokowane i mają różne sitodruki. Moim zdaniem powinny pracować jak ich więksi bracia, jeżeli komuś to odpowiada to proszę bardzo, ja jednak jestem za klasycznymi analogowymi konstrukcjami.
QTH lokator: ko02md / jo91nm Artykułów/Recenzji: 1 Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 288 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-08-2009, 07:36
Radio CB: DNT Carat / Jack Antena CB: CTE Boston / Orbitor Centre Load / Scarlet Warior Akcesoria CB: pełno tego ;-)
ya1 nie potestujesz, to nie dowiesz się jak to pracuje Znając życie pewnie trzeba będzie w tym troszkę "grzebnąć", żeby nadawało się to do komfortowej pracy, ale na pierwszy rzut oka schemat wygląda w miarę poprawnie i powinno dać się zmusić to ustrojstwo do pracy. Problemem może być ciasne upakowanie elementów i brak odpowiedniego ekranowania pomiędzy modułami i tego zbytnio nie przeskoczysz.
MAGNUM 257 i klony pracują w miarę poprawnie w warunkach małych zakłóceń i bliskich stacji na sąsiednich kanałach. Pod tym względem powinno więc tutaj też być nie najgorzej. Z założenia radio będzie przecież działać w znacznym oddaleniu od cywilizacji. Choć w przypadku wykorzystywaniu na rowerze na drodze mogą się pojawić kłopoty. Byłbym zadowolony gdyby w takich warunkach pracowało nie gorzej od Inteka. Na szczęście większość z nich posiada RF-gaina który może być lekiem na "całe zło"
Upakowanie i to jeszcze większe niż w większym bracie [gdzie i tak jest spore] zapewne sprawia, że to kolejny szumofonik, ale do tego zdążyły mnie przyzwyczaić inne współczesne ręczne konstrukcje.
Cóż, jak piszesz: "nie potestujesz, to nie dowiesz się jak to pracuje ".
Nieco odgrzeję, ale może istnieje jeszcze potrzeba załatwienia ręczniaka z SSB
SP3AYA, odnalazłem za naszą zachodnią granicą najnowszy wyrób Albrechta: AE2990. Mogę coś takiego sprowadzić, najlepiej kilka sztuk, gdyby było więcej osób chętnych. Razi niestety wysoka cena... na polskie przeliczyłem i wyjdzie "promocyjnie" 1099zł (biorę przesyłkę ubezpieczoną, żeby nie utopić kasy).
Sprzęt przypomina z wyglądu radia wymienione w 1. poście.
Zawsze o czymś takim myślałem, kiedyś coś mi się przewinęło w googlach, aż w końcu zapomniałem o temacie. Jeśli w ogóle coś takiego bywało dostępne, było w opłakanym stanie lub wybrakowane.
Jednak teraz można dostać je całkowicie nowe. W Europie występują jako Albrecht, natomiast w USA jako Magnum 1012, Super Radio, Cherokee.
Radio można rozblokować na 454 kanały, także można się konkretnie bawić
Poza tym ma rzecz niespotykaną w ręczniakach - RF-Gain, MIC-Gain i... Roger Beep
Oczywiście do SSB jest Clarifier na pokrętle.
Do radia dołączają pojemnik na baterie lub akusy (9szt.), antenkę i jakieś tam pierdółki. Niestety nie ma adaptera samochodowego. Całe szczęście pasuje ten od Alana 42. Jednak to już dodatkowy koszt przy niemałej cenie Albrechta - krąży wokół 230 euro...
Ale najważniejszy jest moim zdaniem użytek bez kabli, na rowerze, w górach, na zlotach. Na zasilaniu bateryjnym radio wydmuchuje 4W.
Obecnie gdy jestem bez auta, taki sprzęt byłby idealny. Wstęgi zawsze w plecaku
Na razie z powodu braku kasy zaopatrzę się w używanego Inteka 520 + hyflex. A gdy mój portfel wróci z głodówki, zamawiam Albrechta dla siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum