po przeprowadzce z wielkiego miasta zaczynam łamać się /7 (albo wiocha zabita dechami 30km od Ostrowa ) w związku z tym należało by poznać kolegów z regionu, i poplotkować o radiach.
W pierwszej kolejności zerknąłem na kalendarz klubowy ale wygląda na to że po 7-9 listopada wszyscy uprawiają DX albo plotkują na radiu - no właśnie ale gdzie 2/70 może jakiś KF?
Zaraz później zerknąłem na zloty przeczytałem o MIŚ`u ale to troszkę za późno nawet na sprzątanie po imprezie.
Więc odnalazłem forum... na którym postanowiłem się zarejestrować, i napisać. Panowie/Panie jakieś spotkania to jeszcze są organizowane jakiś "śledzik" te sprawy łamię się przez /m więc śledzik nie pływa.
Z czego gadam 857D bez KF`u bo antenę zapomniałem przed zimą zestroić jednać słuchać słucha, 2/70 w pełni funkcjonalna. Poza tym pół garażu sprzętu jeszcze nie rozpakowanego w większości Motki ( Motorola ) wszelkiej maści przenośne/mobilne jakieś skanery i sam nie wiem co jeszcze.
Witaj Marcinie. Jakiś znak może...? Tak bardziej wypada w naszym światku.
Faktycznie, sezon wyjazdowy już za nami. Chociaż... kto to wie... Bywało, że i zimą gdzieś się jechało
W każdym razie regularnie spotykamy się w czwartki, w siedzibie klubu, o godzinie 18:00. Tam też, jeśli miałbyś ochotę i możliwości - serdecznie zapraszamy.
Zespół Szkół Technicznych
ul. Poznańska 43
63-400 Ostrów Wielkopolski
Sala nr 124
Sq5nxx /7 z tej strony QYH: 4km od Wieruszowa słowem wiocha zabita dechami ale już nie bloki z 5 okręgu.
O i o taką odpowiedz chodziło postaram się być w najbliższy czwartek około 18:00 - bardziej 18:25 bo muszę żonie przekazać młodą córę w Kępnie i mogę grzać na Ostrów. Jeśli spotykacie się regularnie znaczy zawsze kogoś zastanę.
btw. czy w mamy jakąś dobrą miejscówkę na nowy przemiennik 70 cm? bo leży i się kurzy?
Ostatnio zmieniony przez szari 05-12-2014, 23:26, w całości zmieniany 1 raz
zgadza się, zwykle w klubie w czwartki się spotykamy, jednak zdarzają się wyjątki. Jeżeli będziesz pewny swojego przyjazdu to mimo wszystko jadąc trochę km upewnij się (dzień wcześniej tutaj - na forum) czy będziemy. Bardzo rzadko, ale jednak zdarzają się sytuacje, że nikogo w klubie nie ma.
W sprawie przemienników kontaktuj się z kolegą Łukaszem SQ3NQH, który jest lokalnym specjalistą w tej dziedzinie (skonstruował m.in. SR3O, SR3L). Przemiennik na 70cm z tego co wiem jest w zaawansowanym przygotowaniu i będzie uruchomiany w Ostrowie (ta sama lokalizacja co SR3O), jednak moje informacje są powierzchowne i mogło się coś zmienić.
OK w takim razie będę sukcesywnie do środy zaglądał i weryfikował.
Lokalizację przemiennika miałem na myśli coś innego niż Ostrów, coś bliżej mnie w Wieruszowie Zakład płyt wiórowych (Wiórki) ma piękne 2 kominy około 130-150m wysokości a przy takiej wysokości 30km do Ostrowa to i tak +60dB.
Ze swojej strony to powiedzmy "pod opieką" miałem SR5WU Warszawka ( wÓdka ) wraz z kolegą MJF i AG ( który robił przemiennik w Ostrołęce ) znamy się jak łyse konie i pewnie wspólnie wagon wódy wypiliśmy.
Dobrze się przyjrzeć to i moją antenę na tej focie widać
Ostatnio zmieniony przez szari 05-12-2014, 23:49, w całości zmieniany 2 razy
Po 10 latach pracy w korporacji, zaczęły się zwolnienia. Zdecydowałem że czas zacząć pracować na własny rachunek. Nadarzyła się okazja na wyprowadzkę więc dlaczego nie skorzystać.
2,5 letnia córa się cieszy bo otwierasz drzwi i jest u siebie na podwórku, w Warszawie 4 ściany o powierzchni 48m2 i nawet kawałka własnego podwórka. Tu mamy jeden z mniejszych domków 90m2 i jakieś 2600m2 podwórka dzieciak ma się gdzie wybiegać, i nie muszę się martwić że zaraz wybiegnie na ulicę.
Do stolicy zawsze można wrócić tylko po co, lepiej wynająć mieszkanie w stolicy i tu mieć dodatkową pensję w kieszeni Radiowo też bardziej mi się podoba na KF`ie nic nie syfi a w wawie zakłócenia na 9+10dB. Instalacja antenowa nieporównywalnie niżej ale i mniej kabla.
Dobrze racja nie z Wieruszowa a z Kępna i nie 25 minut a 40 min myślałem że szkoła będzie na pd. Ostrowa a jest na samym końcu patrząc z mojej strony.
Mój rekord na trasie Warszawa - Stryków to 3,5h ( godzina jazdy i 2,5h szukania paliwa ) bo rezerwa która miała starczyć na 100km starczyła na 30 km.
Ogólnie to mam ciężką nogę z żoną jechaliśmy z Warszawy do Mielna czas 9h powiedziałem że w tym czasie byłbym we Włoszech.
W ubiegłym roku wyjazd z Wieruszowa o 5:00, 13:10 kupowałem Winietę za Monachium, 16:00 popijałem zimne piwko w Hotelu w Bolzano ( 100km za włoską granicą ). Tylko to był raczej spacerek z większą ilością postoi z racji dodatkowej 1,5 rocznej pasażerki.
Ale tu znów powrót z Włoch przedłużył się i trwał 6 dni... ( nie nic z samochodem, "źle skręciłem" i wylądowaliśmy na Krk w Chorwacji )
Ostatnio zmieniony przez szari 16-12-2014, 16:55, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum