Czym dla Was jest radio i łączność jaką umożliwia?
- dupochronem przed policją na drodze?
- hobby?
- stylem życia?
Przede wszystkim lekiem na korki, objazdy itp. Jako handlowiec musiałam zrobić swoje i przenieść się z miejsca na miejsce jak najszybciej, bo w domu czekała buteleczka Whisky
Dupochranem pewnie też bo bez CB zdarzało mi się zapłacić mandacik
No i toszkę dla rozrywki na trasie, pogadać jak jest smutno, na kawkę znaleźć towarzystwo co by sama nie siedzieć w przydrożnym barze (zdarzało się oj zdarzało )
Znak CB: 161 OLA
QTH lokator: KO02LG Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 401 Skąd: Warszawa
Wysłany: 29-10-2008, 10:57
Radio CB: Magnum AF ; Ranger AR3500 Antena CB: Sirio Thunder 27 ; FireStick FS-3 Akcesoria CB: Wilson Trucker
Dupochronem dla mnie dawno przestało być. Ot tak mimochodem dowiaduję się z nasłuchu, że gdzieś tam stoją, suszą czy obserwują...
Kanał 19 włączm już tylko poza Wawą, głównie po to by zawczasu dowiedzieć się o przeszkodach na trasie - remontach, wypadkach, objazdach, wahadełkach...
W mieście praktycznie jesteśmy całą sporą już grupą na #27AM, który staramy się opanować całkowicie, bo tępimy na nim wszelkiej maści misie przeklinaki.
_________________ Kaper
SQ5MRA
i wszystko jasne...
Dipol półfalowy z dwóch odcinków drutu jest całkiem fajną anteną na początek, a radio można kupić jakąś używkę za parę złotych w błoto rzuć... Zasilacz ze starego komputera. I jest baza na początek.
Za dwie stówy...
Widziałem gdzieś taki schemat anteny z drutu. Muszę poszukać. Z radiem też nie byłoby kłopotów bo leży na strychu stary Alan 18 którego zresztą jako dziecko sam zepsułem Chyba bawiłem się w nadawanie bez podpiętej anteny i spaliłem końcówkę mocy. Ale mi się oberwało wtedy potem ojciec coś wyciągał do innego bo mieliśmy 2 takie ale może uda się go reanimować mniejszym kosztem niż zakup nowego radia. A jak zrobić zasilacz z komputera? Macie może coś na wzór? Tam chyba wychodzi inne napięcie z niego? Mam stare podło z P133Mhz. Powinno się coś z niego wyciągnąć. Nada się? Wszystko musiało by się zamknąć w kwocie max do 100zł.
A ta antena to ma być rozwieszona pomiędzy drzewami czy stać na dachu na tyczce na przykład
Alan 18 to bardzo dobre radio. Znam takich co używają je w okolicy na bazie i nie chcą innego.
Taki dipolek półfalowy o jakim wspominał Kaper sam mam w planie. Przyda się jak nic na spociki i wypad w teren. A mój znajomy serwisant wspominał nawet coś o 5/8 Ale nie zdążyłem wypytać jak do tego podejść. Jeśli Kaper nie zdąży to ja postaram się coś tutaj umieścić o takich antenkach z drutu
Dotarłem do tych schematów. zrobienie takiej anteby to nic takiego. Myślę że mógłbym ją rozwiesić ukośnie pomiędzy balkonem a rosnącym obok drzewem. Może być też na dachu ale wtedy płasko i trudno będzie o łączności lokalne, chociaż dxy też mnie pociągają Najpierw muszę zobaczyć co z tym radiem. A rodzice już wymiękają kiedy się dowiedzieli że wszystko chcę zrobić własnoręcznie
W mojej pracy CB w roli dopochronu ma niebagatelne znaczenie. Jednak równie ważne jak info o miśkach, są wiadomości o objazdach, korkach, wypadkach. A na miejscu pomoc w dotarciu do celu.
Nie wyobrażam sobie też jazdy bez możliwości zamienienia paru słów z innymi uczestnikami ruchu. Szczególnie w nocy, podczas powrotu z dalekiej trasy pogaduszki z kierowcami wielokrotnie uprzyjemniały jazdę, nieraz wręcz ratując przed przymusową przerwą na drzemkę.
O tym, że dzięki radiu ma się mnóstwo znajomych w niemal każdym mieście w kraju już nie wspomnę
Te kontakty są tak bezcenne, że przyćmiewają każdą inną rolę radia jaką pełni w moim życiu
Nie dążę do bicia rekordów w odległości i ilości w DX-ach, zbierania QSL-ek itp. choć każda daleka łączność sprawia mi niesamowitą frajdę i uciechę z możliwości mojego sprzętu. Bawię się CB jak dziecko, nie oczekując niczego w zamian, tylko dla samej radości tej zabawy
Nie dążę do bicia rekordów w odległości i ilości w DX-ach, zbierania QSL-ek itp. choć każda daleka łączność sprawia mi niesamowitą frajdę i uciechę z możliwości mojego sprzętu. Bawię się CB jak dziecko, nie oczekując niczego w zamian, tylko dla samej radości tej zabawy
mamy bardzo podobne podejście do kwestii radiokomunikacji. ja podobnie nie jestem miłośnikiem robienia łączności na ilość, ale nie powiem: dużą frajdę daje zdobycie kolejnego dyplomu.
A jak słusznie zauważyłeś, przede wszystkim możliwośc poznania nowych ludzi jest w tym wszystkim najbardziej wartościowe.
I powiedzcie jak to jest, że forma łączności na odległość tak zbliża ludzi? Tak bardzo, że z największą przyjemnością pokonują setki kilometrów, żeby na parę choćby godzin pobyć ze sobą
czy ja wiem... zwróć uwagę iż tak na prawdę to jesteśmy malutką częścią użytkoiwników, którzy widzą potrzebę integracji.
To zresztą działa również i w innych dziedzinach: miłośnicy aut różnej maści też pokonują setki kilometrów, aby spotkać tego z drugiej strony ekranu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum