RADIOFORUM

[SP3AYA]

Łączność przez odbicie od powierzchni Księżyca - EME ["Earth-Month-Earth"]

Powierzchnia Księżyca jest stosunkowo duża, a to ciało niebieskie leży w stosunkowo bliskiej odległości od Ziemi. Może więc być wykorzystana do jako reflektor odbijający wiązkę fal ultrakrótkich z powrotem w kierunku Ziemi. Zastosowanie tu będą miały tylko częstotliwości UKF, ze względu na przepuszczalność jonosfery.

Takie wykorzystanie Księżyca wymaga doskonałego wyposażenia w sprzęt odbiorczy, i dużej mocy nadajnika. Moc odbieranego sygnału, w porównaniu z wysyłanym, jest bardzo niska [straty spowodowane rozproszeniem wiązki na tak dużych odległościach oraz niewielką skutecznością odbicia, są bardzo duże]. Stosuje się anteny paraboliczne lub inne o dużym zysku, z systemem obrotowym pozwalającym na śledzenie ruchu Księżyca, bardzo czułe odbiorniki o dużej stabilności i wąskim paśmie odbieranym, oraz stabilne nadajniki o mocy kilkuset W do kilku kW.

Pierwsze próby wykorzystania Księżyca jako zwierciadła polegała na wysłaniu impulsu i odebraniu go po upływie określonego czasu potrzebnego na pokonanie drogi Ziemia-Księżyc i z powrotem przez falę elektromagnetyczną. Najpierw eksperymenty prowadziło wojsko, później ze względu na rozwój łączności satelitarnej, EME pozostało już domeną zapaleńców krótkofalowców.

Normalnym zjawiskiem jest odbiór własnego echa. Po przejściu na odbiór daje się usłyszeć własny sygnał, opóźniony o około 2 sekundy. Bardzo rzadko krótkofalowcy spotykają się z niewyjaśnionym dotąd zjawiskiem LDE (Long Dealy Echo). Jest to odbiór własnego echa nawet po kilku, kilkunastu minutach.

Więcej informacji dla ciekawych:

http://pl.wikipedia.org/wiki/EME_%28komunikacja%29
http://www.mikrofale.net/eme_start.html

A może ktoś ma już doświadczenia w tej dziedzinie i chciałby się z nami nimi podzielić?

[jotbei]

Pierwszą skuteczną próbę nasłuchu sygnałów via EME przeprowadziłem w paśmie 144 MHz na prostym radiu IC-202 do którego uzywałem anteny 7 elementowej DK7ZB ze wzmacniaczem antenowym na CF300. Króluje CW.

[SP3AYA]

Zenku, na Twojej stronie SP7DCS przybliża nam charakterystykę pracy EME. Czytamy tam m.in.:


Charakter sygnału odbitego od Księżyca jest nierównomierny i trudny do odbioru ponieważ :

-Na skutek libracji Księżyca występują szybkie zaniki o amplitudzie dochodzącej nawet do 6dB.

-Występuje również charakterystyczna wibracja na sygnale, tzw. fluttering

-Występuje przesunięcie dopplerowskie od kilku Hz do kilku kHz , różne w zależności od częstotliwości .

-Występuje rozmycie czoła fali związane z pokonywaniem różnej drogi przez sygnał do Księżyca i z powrotem, charakteryzując się tym, że spada drastycznie czytelność sygnałów.

-Występuje efekt Faraday’a, ponieważ fala radiowa przechodząc przez jonosferę zmienia płaszczyznę polaryzacji pod wpływem pola magnetycznego Ziemi.

-Występuje przesunięcie geometryczne tzw. spatial offset.

Co jest powodem tego flutteringu? Bo jeśli chodzi o efekt dopplera, to domyślam się, że ma na to wpływ ruch stacji prowadzącej łączność względem Księżyca, spowodowana obrotem Ziemi dookoła osi?

[jotbei]

Księżyc nie ma jednorodnej powierzchni, inaczej odbija falę skała, inaczej pył. Fala odbierana na Ziemi jest sumą wszystkich fal odbitych. Ponieważ Ziemia i Księżyc są w ciągłym ruchu, dlatego fale odbite od różnych elemetów powierzchni Księżyca ulegają ciągłej zmianie. Po zsumowaniu tych fal składowych odbieramy falę wypadkową, której siła zmienia się z dużą częstoliwością, w efekcie nie odbieramy stabilnego , czystego tonu (to na CW) , odbieramy taki "drżący" sygnał . I to właśnie fluttering o który pytasz.